ROPA NAFTOWA
Cena ropy naftowej znów przy tegorocznych szczytach.
Mimo pogłębionej korekty spadkowej na początku listopada, na rynku ropy naftowej nadal nie brakuje optymistów. Stronie popytowej udało się nadrobić wcześniejsze zniżki i powrócić w okolice tegorocznych maksimów. Cena ropy gatunku WTI na nowo przekracza 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent znajdują się powyżej 85 USD za baryłkę.
Wczoraj impulsem wzrostowym na rynku ropy naftowej okazały się dane dotyczące zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Tradycyjnie, we wtorek, swoje wyliczenia na ten temat przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API). Podał on, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej spadły o 2,48 mln baryłek. To zaskakujący odczyt, biorąc pod uwagę fakt, że oczekiwano zwyżki o około 2 mln baryłek.
Powyższy odczyt wsparł stronę popytową na rynku ropy naftowej, zwłaszcza tej w Stanach Zjednoczonych. Sprawił on także, że dzisiaj tym mocniej wyczekiwany jest raport Departamentu Energii USA (DoE) na temat zapasów paliw w tym kraju – ma on się pojawić dziś o 16:30. Departament dysponuje dostępem do większej ilości danych niż API, więc jego wyliczenia są jeszcze dokładniejsze. Nie zmienia to faktu, że w około 75 procentach przypadków, kierunek zmian prezentowany przez API i DoE, jest ten sam.