Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w listopadzie ubiegłego roku obecnie nie ma już śladu. W grudniu i w pierwszej połowie stycznia ceny ropy odrabiały straty, a wzrosty bywały dynamiczne. W rezultacie, obecnie cena ropy naftowej WTI dotarła już do poziomu 85 USD za baryłkę, a więc okolic ubiegłorocznych maksimów.
Natomiast jeszcze większe emocje wzbudza sytuacja na rynku ropy Brent, której notowania dzisiaj rano sięgnęły 88 USD za baryłkę, tym samym docierając do najwyższych poziomów od grudnia 2014 roku. Są to więc najwyższe ceny ropy tego gatunku od ponad siedmiu lat.
Główną przyczyną tak dynamicznych wzrostów cen ropy naftowej w bieżącym tygodniu są napięcia geopolityczne, które na nowo pojawiły się na Bliskim Wschodzie. Jemeńska grupa Huti zaatakowała bowiem kilka celów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – głównie w okolicach rafinerii w Musaffah oraz w rejonie lotnisk w Abu Dhabi i Dubaju. Ataki wywołały eksplozje i pożary, w których zginęły 3 osoby.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Póki co, emiracka firma ADNOC podała, że ataki nie wpłynęły na produkcję i eksport paliw. Niemniej, ruch Huti zagroził kolejnymi uderzeniami na cele w ZEA. Jednocześnie, przedstawiciele ZEA odpowiedzieli, że „rezerwują sobie prawo do odpowiedzi na te ataki terrorystyczne".