Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ceny paliw płynnych w Polsce od kilku miesięcy spadają. Jeszcze w kwietniu za litr benzyny Pb95 i diesla trzeba było średnio zapłacić na stacjach prawie 6,7 zł. Z najnowszych danych e-petrol.pl wynika, że dziś pierwsze z tych paliw kosztuje już średnio 6,12 zł, a drugie 6,14 zł. Tym samym w ciągu tygodnia potaniały o 7 gr. I na tym nie koniec.
– Wprawdzie średnia detaliczna cena benzyny Pb95 i diesla znajduje się jeszcze powyżej 6 zł, ale już na niektórych stacjach bywa poniżej tego poziomu. Co ważniejsze, dziś na rynku występuje przynajmniej kilka czynników mogących spowodować dalsze spadki – mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. Jego zdaniem kluczową sprawą są najnowsze dane makroekonomiczne. Chodzi przede wszystkim o dość słabą kondycję światowej gospodarki, w tym zwłaszcza amerykańskiej i chińskiej. Efektem jest mniejszy, niż oczekiwano, popyt na ropę i paliwa, a to przekłada się na zniżki ich cen.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.