Nowa lista surowców krytycznych UE jest częścią - przedstawionego dzisiaj przez Komisję Europejską - Aktu o Surowcach Krytycznych (Critical Raw Materials Act). Na liście jest kilkanaście surowców energetycznych, a z perspektywy dużych spółek surowcowych jak JSW i KGHM jest utrzymanie na tej liście odpowiednio węgla koksującego służącego do produkcji stali oraz miedzi. Te dwie spółki to jedne z największych koncernów surowcowych wydobywających odpowiednio węgiel koksujący i miedź.

Komisja Europejska w komunikacie prezentującym założenia projektu rozporządzenia podkreśla, że kiedy przewiduje się drastyczny wzrost popytu na surowce krytyczne, Europa w dużym stopniu polega na imporcie, często od quasi-monopolistycznych dostawców z krajów trzecich. „UE musi ograniczyć ryzyko dla łańcuchów dostaw związane z takimi strategicznymi zależnościami, aby zwiększyć swoją odporność gospodarczą, co uwypukliły niedobory w następstwie Covid-19 i kryzysu energetycznego po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Może to zagrozić wysiłkom UE na rzecz osiągnięcia jej celów klimatycznych i cyfrowych” – podkreślono w komunikacie.

Czytaj więcej

Ożywienie górnicze nie oznacza powrotu do węgla

„Mamy sukces - to dobry dzień dla województwa śląskiego, bo największy w UE dostawca węgla koksowego to Jastrzębska Spółka Węglowa. Dzisiejsza decyzja oznacza, że nadal prościej będzie jej pozyskiwać fundusze na przyszłe inwestycje czy tworzenie miejsc pracy. Jednocześnie dostęp do węgla koksowego jest niezbędny dla naszego przemysłu hutniczego; stal z kolei potrzebna jest do budowy farm wiatrowych, instalacji fotowoltaicznych czy rozwoju transportu kolejowego. W tym sensie nowa lista surowców krytycznych ma fundamentalne znaczenie również dla sukcesu całej zielonej transformacji Unii Europejskiej” - powiedział europoseł Jerzy Buzek, który był jednym z członków PE zabiegających o utrzymanie węgla koksującego. W Parlamencie Europejskim złożyłem poprawki wykluczające ten węgiel - jako surowiec krytyczny - spod zapisów nowej regulacji. Dzisiejsza decyzja Komisji Europejskiej istotnie zwiększa szanse na wywalczenie takiej derogacji, co byłoby kolejną doskonałą wiadomością dla Polski” - ocenił Jerzy Buzek.

JSW podkreślało w kontekście transformacji energetycznej, że jeden wiatrak potrzebuje ok. 400 ton stali. Aby wyprodukować taką ilość potrzeba 1,6 – 2,1 tony surówki hutniczej. Do tego potrzeba zaś 0,7 tony koksu na którą przypada 1 tona węgla koksującego.