Przychody Orlenu w pierwszym kwartale spadły, a zysk operacyjny zastąpiła strata

Strata netto płockiego koncernu przekroczyła 1 mld zł. Okazała się nieznacznie mniejsza, niż wynikało z przewidywań analityków. Jeśli obecne tendencje rynkowe się nie zmienią, bieżący kwartał będzie dla Orlenu znacznie lepszy – zapowiada zarząd spółki

Publikacja: 15.05.2009 01:09

Przychody Orlenu w pierwszym kwartale spadły, a zysk operacyjny zastąpiła strata

Foto: Archiwum

Ponad 1,09 mld zł straty netto, którą notowała w I kwartale grupa Orlen, to wynik nieznacznie lepszy, niż oczekiwał rynek. Średnia przewidywań opiewała bowiem na około 1,15 mld zł. Inwestorzy najwyraźniej niepokoili się, że płocki koncern pokaże kiepskie rezultaty. Wyrazem obaw mógł być środowy spadek kursu spółki prawie o 5,4 proc. Wczoraj, na zamknięciu sesji, papiery Orlenu zyskały 1,5 proc. W I kwartale 2008 r. czysty zysk płockiego koncernu sięgnął 626 mln zł.

[srodtytul]Operacyjnie pod kreską[/srodtytul]

Strata operacyjna płockiego koncernu wyniosła 320 mln zł, podczas gdy rynek spodziewał się tylko 14,7 mln zł (rok wcześniej Orlen mógł się pochwalić 565 mln zł zysku). Znacznie gorsza od zeszłorocznej była również sprzedaż. Przychody koncernu w minionym okresie sięgnęły 14,7 mld zł, podczas gdy w I kwartale 2008 r. wyniosły ponad 17,9 mld zł.

[srodtytul]Ceny ropy i petrochemia[/srodtytul]

Największy wpływ na wysokość straty w I kwartale tego roku – jak powiedział wczoraj szef Orlenu Jacek Krawiec – miał spadek cen ropy naftowej oraz gwałtowne pogorszenie koniunktury w segmencie petrochemii. – Spadek cen ropy gatunku Brent wyniósł aż 54 proc. – przypomniał prezes. Ten czynnik obniżył wynik kwartalny całej grupy o 572 mln zł.

O kolejne 246 mln zł pogorszyło rezultaty przeszacowanie wartości zapasów surowca. Z kolei robione co kwartał przeszacowanie wartości kredytów, które zaciągnięto w dolarach i w euro, z powodu spadku wartości naszej waluty odjęło z wyniku kolejne 785 mln zł. Przeszacowanie kredytów walutowych spowodowało zwiększenie zadłużenia w I kwartale o ponad 1,9 mld zł.

Wyniki dodatkowo jeszcze pomniejszyły wyższe koszty amortyzacji i konieczność realizacji zwiększonego (z 3,45 proc. w ubiegłym roku do 4,6 proc. w tym) tzw. Narodowego Celu Wskaźnikowego, czyli wymaganego poziomu biokomponentów w ogólnej ilości paliw, jakie wprowadza się na rynek.

Strata operacyjna części rafineryjnej Orlenu wyniosła 116 mln zł. Rok wcześniej grupa odnotowała 330 mln zł zysku operacyjnego. W przypadku litewskich Możejek strata operacyjna była niższa od ubiegłorocznej o 47 mln zł, ale w czeskim Unipetrolu wynik pogorszył się w stosunku do tego z I kwartału 2008 r. o 107 mln zł.

Z kolei zysk operacyjny grupy z jej działalności detalicznej wyniósł 87 mln zł, był zatem o 17 mln zł lepszy niż rok wcześniej. Wzrost tego segmentu był rezultatem wyższej o około 2,2 proc. sprzedaży paliw.– Mimo ujemnych wyników finansowych, paradoksalnie, w I kwartale osiągnęliśmy rekordowe przepływy gotówkowe z działalności operacyjnej opiewające na 1,15 mld zł – powiedział wczoraj Krawiec.

[srodtytul]Drugi kwartał ma być lepszy[/srodtytul]

Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes Orlenu ds. finansowych, powiedział, że II kwartał tego roku powinien być dla płockiej grupy lepszy od pierwszego, a to głównie dzięki poprawie otoczenia makroekonomicznego. Wiceprezes dodał, że ma na myśli marże rafineryjne, dyferencjał (czyli różnicę w cenie ropy gatunku Ural i Brent) oraz marże petrochemiczne. Poprawa ma, według niego, nastąpić pod warunkiem, że obserwowane obecnie trendy rynkowe nie zmienią się.

– Zysk w stosunku do ubiegłorocznego będzie jednak mniejszy, ponieważ rezultaty w II kwartale 2008 r. mieliśmy rekordowo wysokie – stwierdził Jędrzejczyk. Według niego, w II kwartale powinny się również poprawić wolumeny sprzedaży.

– Już w przyszłym tygodniu, a z pewnością jeszcze w tym miesiącu, wybierzemy doradcę przy sprzedaży Anwilu – powiedział na wczorajszej konferencji prasowej prezes Krawiec. Dodał, że aktualny jest wciąż zamiar sprzedania tej firmy jeszcze przed końcem roku. – Jednak biorąc pod uwagę trudną sytuację rynkową, ten proces może się przedłużyć. W każdym razie nie będziemy tego robić za wszelką cenę – stwierdził szef Orlenu.

Dzień wcześniej Ryszard Kunicki, prezes Ciechu, stwierdził, że perspektywa przejęcia Anwilu przez Polskie Konsorcjum Chemiczne (spółkę inwestycyjną założoną przez Ciech, Azoty Tarnów i ZAK) coraz bardziej się oddala.

[ramka][b]Andrzej Szczęśniak - Analityk rynku paliw[/b]

Kilkusetmilionowa strata operacyjna, którą w I kwartale miał Orlen, to bardzo poważny sygnał. Oznacza, że podstawowa działalność spółki stała się nieopłacalna. Inne rafinerie europejskie, np. Neste, OMV czy PetroPlus, miały w minionym kwartale nie tylko zysk operacyjny, ale także zysk netto (operacyjnie na plus wyszła nawet Grupa Lotos). Dodajmy, że w przeciwieństwie do polskich spółek, tamte koncerny działają na otwartym rynku. W Orlenie rosną nawet koszty operacyjne, a do tego w czasach kryzysu dopuścić nie można. Niepokoić powinno też, że marże rafineryjne są nadal na bardzo niskim poziomie i nie widać perspektywy ich wzrostu. Wszystko to pokazuje, że dla Orlenu idą ciężkie czasy. Obawiam się nawet, że dla ochrony koncernu konieczna może być jakaś nadzwyczajna interwencja właściciela.

[b]Paweł Burzyński - analityk Domu Maklerskiego BZ WBK[/b]

W I kwartale, w przypadku Orlenu, nastąpiła ewidentna kumulacja negatywnych czynników. Najgorzej, moim zdaniem, wygląda sytuacja w segmencie petrochemicznym. Pozytywnie zaskakują jedynie wysokie przepływy finansowe. Sytuacja na rynku pozwala się jednak spodziewać, że miniony kwartał był ostatnim, w którym Orlen pokazał ujemne wyniki. W bieżącym okresie – o ile globalnie nie wydarzy się żadna katastrofa – spodziewam się wyniku operacyjnego na dużym plusie i na jeszcze większym zysku netto. Myślę, że ten drugi może przekroczyć 0,5 mld zł, ponieważ same przewartościowania zapasów oraz kredytów walutowych przyniosą po kilkaset milionów złotych zysku. Ciążyć może wciąż segment petrochemiczny, który niekoniecznie najgorszy okres ma już za sobą. [/ramka]

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu