W ciągu roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może połączyć w jeden podmiot spółki zależne zajmujące się pracami projektowymi, budowlanymi i produkcją na rzecz branży gazowniczej – wynika z informacji „Parkietu”. Zanim do tego dojdzie, powstanie firma, do której będą przekazane udziały poszczególnych spółek z grupy. Ich ostateczna lista nie jest jeszcze znana. – Obecnie są przygotowywane i rozpatrywane różne szczegółowe warianty połączenia firm budowlanych. W drugiej połowie września będzie więcej wiadomo, na jakich zasadach przeprowadzimy konsolidację – mówi Mirosław Dobrut, wiceprezes PGNiG.
[srodtytul]Spółki do konsolidacji [/srodtytul]
Przyszłą spółkę holdingową przede wszystkim zasili Gazobudowa, zajmująca się budową i remontami gazociągów. W skład grupy wejdzie też Gazoprojekt, projektujący instalacje do produkcji, magazynowania i przesyłu gazu oraz Investgas realizujący projekty z zakresu magazynowania i transportu węglowodorów. Zainteresowanie konsolidacją wykazały też zarządy Zakładu Urządzeń Naftowych Naftomet (produkuje i remontuje urządzenia dla przemysłu naftowo-gazowniczego) i Budownictwa Naftowego Naftomontaż (buduje kopalnie ropy i gazu).
Być może do nowego holdingu wejdzie też Zakład Remontowy Urządzeń Gazowniczych, Bud-Gaz i Naft-Stal. W większości tych spółek PGNiG ma po 100 proc. udziałów, więc nie powinno być problemów z ich połączeniem. Być może konsolidacja obejmie też firmy z branży budowlano-produkcyjnej z mniejszościowym udziałem giełdowej firmy.
[srodtytul]Dużo inwestycji[/srodtytul]