Lubiński koncern w tym roku ma osiągnąć – według ostrożnych szacunków zarządu – 2,25 mld zł zysku netto przy 10,8 mld zł przychodów. Prognoza z sierpnia zakładała odpowiednio 1,95 oraz 9,66 mld zł. Po I półroczu 2009 r. miedziowy koncern ma 1,47 mld zł zysku i 5,09 mld zł obrotów. Nowe wyliczenia czystego zarobku są nieco niższe od średniej oczekiwań analityków, czyli 2,41 mld zł.
[srodtytul]Szansa na więcej[/srodtytul]
Szacunki specjalistów były mocno zróżnicowane – wahały się między 1,97 a 2,9 mld zł. Ankietę przeprowadziliśmy na początku tygodnia w siedmiu biurach i domach maklerskich. – Korekta jest rozczarowująca, sugeruje, że zyski w II półroczu będą poniżej oczekiwań – ocenia Tomasz Krukowski z DB Securities, który spodziewa się, że tegoroczny zarobek sięgnie 2,9 mld zł. – Warto zwrócić uwagę, że zarząd, formułując szacunki, uwzględnił skutki potencjalnych zmian wyceny bilansowej aktywów na koniec roku. To może sugerować jakieś odpisy – dodaje.
– Projekcja zarządu jest nieco niższa od naszych szacunków (2,4 mld zł – red.). Oceniam ją jako konserwatywną i są realne szanse, by na koniec roku firma pokazała nieco lepszy wynik. Zadecydują o tym hedging i kursy walut – komentuje Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.
– Zakładaliśmy, że zysk wyniesie 2,7 mld zł – mówi Marcin Gątarz, analityk UniCredit CA IB. – Pod względem operacyjnym prognoza zarządu nie jest chyba zaskoczeniem, myślę, że odchylenie między nią i naszymi szacunkami wynika z kwestii wyceny bilansowej aktywów. Uważam, że jest możliwe, by ostateczny wynik KGHM był wyższy, jeśli do końca roku kurs miedzi utrzyma się na poziomie 6,5 tys. USD za tonę. Zarząd podkreślił również, że do wyceny bilansowej aktywów podszedł ostrożnie – dodaje.