Jednym z punktów porządku obrad wyznaczonego na środę posiedzenia rady nadzorczej Ferrum, giełdowego producenta m.in. rur szwowych, są zmiany w zarządzie – wynika z informacji „Parkietu”. To kolejna odsłona konfliktu między akcjonariuszami.
[srodtytul]Na odwołanie za wcześnie[/srodtytul]
Opozycja, czyli spółka HW Pietrzak Holding (ma 24,4 proc. akcji) i jej zwolennicy, od dawna chce powołania nowego zarządu. Jednak obecny lider, firma BSK Return (ma 32,9 proc. akcji Ferrum), nie zamierza oddawać kontroli. Od końca lipca producentem rur i konstrukcji ze stali zarządza Ryszard Giemza. Wiceprezesem od 2002 r. jest Tadeusz Kaszowski.– W tej chwili możemy jedynie podjąć próbę rozszerzenia zarządu – przyznaje Bogusław Leśnodorski, wiceszef rady nadzorczej Ferrum kojarzony z opozycją. Nie chce ujawniać nazwiska kandydata. Nie jest też pewne, czy plan się powiedzie, ponieważ nie było w tej sprawie rozmów z BSK Return.
W radzie nadzorczej zasiadają trzej przedstawiciele głównego akcjonariusza oraz trzy osoby związane z instytucjami finansowymi, kojarzone z opozycją. Języczkiem u wagi może być głos Józefa Jędrucha, który na ostatnim NWZA wsparł BSK Return.Ani od Jędrucha, ani od szefa BSK Return Sławomira Bajora nie uzyskaliśmy komentarza.
[srodtytul]Gromadzenie sił[/srodtytul]