– Przetarg rozstrzygnie się w najbliższych dniach, najprawdopodobniej jeszcze przed świętami – zaznacza Dawid Piekarz, rzecznik Orlenu.
Niektóre firmy dostały już informację, że znajdą się w gronie wybranych na przyszły rok dostawców. Z naszych źródeł wynika, że taka wiadomość dotarła do Elstar Oils, Refinerii Trzebinia i Bioagra Oils, spółki Zbigniewa Komorowskiego, byłego senatora PSL i jednego z najbogatszych Polaków. Na liście zabrakło prawdopodobnie Wratislavia Bio – spółki Aleksandra Gudzowatego.
Wybrane firmy nie są zadowolone – spodziewały się, że dostarczą nawet trzy razy więcej surowca dla biopaliw. Tymczasem PKN Orlen będzie prawdopodobnie chciał kupić dużą część estrów w transakcjach spot. Firma szacuje, że od stycznia do września 2010 r. potrzebuje ich w Polsce, na Litwie i w Czechach ok. 420 tys. ton, co będzie wymagało wydania ok. 1,2 mld zł.
W przetargu startowały 22 firmy. Żadna nie zdecydowała się się na zawarcie trzyletnich umów dostawy – do września 2012 r., jak proponował w warunkach PKN Orlen. Koncern zostawiał sobie jednak furtkę rezygnacji z kontraktów, co nie podobało się startującym. W efekcie przetarg, którego wartość miała sięgnąć 5 mld zł, przyniesie prawdopodobnie dziecięciokrotnie mniejsze kontrakty.