Wartość oferowanego przez Skarb Państwa pakietu mieści się w przedziale 410-530 mln zł.
- Będzie szybko budowana książka popytu, z tą tylko różnicą, że brokerów sprzedających akcje jest chyba tym razem więcej, niż poprzednio - powiedział Dominik Niszcz, analityk z Raiffeisen Centrobank. - Przebieg transakcji będzie identyczny jak w przypadku KGHM - stwierdził również Paweł Burzyński z DM BZ WBK. - Nie powinno być żadnego problemu ze sprzedażą, tym bardziej, że wartość oferowanego pakietu jest bardzo niska - dodał.
Przypomnijmy, że book building poprzedzający sprzedaż akcji KGHM miał początkowo trwać dwa dni, jednak zakończył się już po jednym. Teraz, jak donosi agencja Reutera, która opiera się na informacjach od zarządzających, dziś rozpoczęło się budowanie księgi popytu, a jej zamkniecie nastąpi najpóźniej jutro o godzinie 11.
Kurs Grupy Lotos spada dziś o około 2,5 proc. Burzyński uważa, że jest to skutek przetasowań w koszykach inwestycyjnych dużych graczy. W podobnym stopniu przeceniane są dzisiaj także papiery Orlenu. - Gdyby nie było popytu na akcje Grupy Lotos, to spadek kursu byłby znacznie głębszy - uważa analityk.
Jego zdaniem 10-13 proc, walorów gdańskiego koncernu zostanie sprzedana poprzez giełdę z niedużym dyskontem w stosunku do ceny rynkowej. - Myślę, że transakcje będą zawierane po cenie z widełek 31-32 zł - powiedział nam Burzyński. - Ostatnio w podobnych transakcjach cena była o około 2 proc. niższa od rynkowej. Myślę, że podobnie może być i tym razem - stwierdził Niszcz.