Na dzisiejszym walnym zgromadzeniu producenta rur akcjonariusze zebrali się w sprawie zmian w radzie nadzorczej. Inwestorzy podzielili się na dwa obozy: pierwszy związany z obecnym rozgrywającym – spółką BSK Return, i drugi skupiony wokół dążącego do przejęcia Ferrum Pietrzak Holding.
Najwięcej zastrzeżeń obserwatorów rynku budzi obecność w radzie Józefa Jędrucha. Oskarżony o oszustwa finansowe biznesmen wszedł do rady w listopadzie dzięki poparciu BSK Return. – Spodziewam się, że Józef Jędruch złoży rezygnację z zasiadania w radzie, złożył bowiem takie deklaracje. Zamknęłoby to wątek sensacji, którego uczepiła się strona przeciwna – skomentował wczoraj w rozmowie z portalem Wnp. pl Andrzej Kociubiński, wiceprezes BSK Return.
– Potwierdzam tę wypowiedź. Jeśli moja osoba budzi tak wiele kontrowersji, to składam rezygnację – mówi „Parkietowi” Jędruch. Wczoraj kurs Ferrum wzrósł o 0,8 proc., do 13,5 zł.