Zysk netto wzrósł o ponad 138 proc. i wyniósł ponad 513 mln zł – podał wczoraj zarząd Enei. Wyniki te nie odbiegają mocno od ostatnich przewidywań analityków.
Przychody ze sprzedaży netto grupy wyniosły w 2009 r. prawie 7,2 mld zł wobec niecałych 6,2 mld zł w rok wcześniej. Było to możliwe dzięki wzrostowi o blisko 33 proc. wpływów ze sprzedaży energii elektrycznej, których udział w łącznych obrotach grupy wynosi ponad 64 proc. Na podobnym co w ubiegłym roku poziomie ukształtowały się natomiast przychody ze sprzedaży usług dystrybucyjnych.
– Wzrost wartości grupy kapitałowej został osiągnięty mimo zjawisk recesyjnych w gospodarce. To potwierdza zdolność grupy do osiągania stabilnych i zrównoważonych zysków oraz jej potencjał rozwojowy – powiedział Maciej Owczarek, prezes Enei.
Enea w najbliższych miesiącach będzie się koncentrowała na realizacji planu inwestycyjnego, który ma umocnić jej pozycję na polskim rynku energetycznym. – Przede wszystkim rozbudujemy nasze moce wytwórcze i poprawimy efektywność działających bloków, dbając przy tym o ochronę środowiska. Obecnie prowadzimy postępowanie na wybór wykonawcy nowego bloku o mocy 1000 MW. Ważnym elementem są także inwestycje w odnawialne źródła energii – podsumował Maciej Owczarek.
Łącznie na inwestycje do 2020 r. Enea planuje wydać 22 mld zł. Skarb Państwa chce w tym roku sprzedać 51 proc. jej akcji.