Od 28 czerwca do 2 lipca w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice, zatrudniających około 4,6 tys. osób (cały koncern ma ponad 18 tys. pracowników) odbędzie się referendum strajkowe. Początkowo miało to być referendum Solidarności, która podpisała protokół rozbieżności z dyrekcją oddziału, jednak wczoraj prezydium ZZPPM zadecydowało o przyłączeniu się do akcji.

Oba związki mają w sumie ponad 10 tys. członków i od miesięcy domagają się podwyżek oraz gwarancji zatrudnienia w przypadku utraty kontroli nad KGHM przez Skarb Państwa (odpowiednio 10- i 20-letniej). O ile ZZPPM prowadzi spór zbiorowy z zarządem Polskiej Miedzi (protokół rozbieżności został podpisany 15 czerwca), Solidarność negocjuje z dyrektorami poszczególnych oddziałów koncernu (na razie podpisano jeden protokół, w kopalni Polkowice-Sieroszowice).

- Prezydium podjęło decyzję o wspólnym referendum z Solidarnością, która ma zbliżone postulaty - komentuje Ryszard Zbrzyzny, szef ZZPPM i poseł Lewicy. - Na pozostałych oddziałach będą sukcesywnie organizowane kolejne referenda, kiedy tylko Solidarność będzie podpisywać protokoły rozbieżności - dodaje.

W skład KGHM na prawach oddziałów wchodzą m.in. trzy kopalnie: Polkowice-Sieroszowice, Lubin i Rudna, trzy zakłady wzbogacania rud oraz trzy huty miedzi: Legnica, Głogów i Cedynia.