Chodzi m.in. o połączenie Naftomontażu, ZRUG i Gazobudowy w jeden podmiot. Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa liczy, że nowa firma będzie mogła – jako duży podmiot – skuteczniej od rozdrobnionych spółek konkurować na rynku. Konsolidacja to pierwszy etap restrukturyzacji. W drugim – firma zostanie przekształcona w spółkę akcyjną i być może zadebiutuje na warszawskiej giełdzie.

Wczoraj akcjonariusze PGNiG, wśród których dominującą pozycję ma Skarb Państwa, posiadający ok. 73 proc. papierów, zdecydowali także o zmianach w statucie firmy. Dotyczą one zapisu o wypłacie dywidendy w formie „niepieniężnej”, a w praktyce wydłużenia o rok okresu umowy leasingowej, jaką ma PGNiG z Gaz Systemem. Zgodnie z ustaleniami umowy zawartej w 2005 r. miała ona potrwać do tego roku i w tym czasie PGNiG miał przekazać na rzecz Skarbu Państwa (a ten dalej spółce Gaz System) znaczną część majątku przesyłowego, w tym najważniejsze rurociągi. Ale okazało się po ustaleniu dywidendy za ubiegły rok, że jeszcze do przekazania pozostał majątek o wartości około 30 mln zł i będzie to możliwe dopiero w 2011 r. – wraz z wypłatą dywidendy za 2010 r. Stąd zmiana zapisu w statucie.

Akcjonariusze PGNiG podjęli wczoraj także decyzję o przyznaniu prezesowi Michałowi Szubskiemu nagrody rocznej w wysokości 52 tys. zł. Jako prezes PGNiG zarobił w 2009 r. 322 tys. zł brutto, a razem z wynagrodzeniem za pełnienie innych funkcji w spółkach z grupy dostał 1,14 mln zł. Szef PGNiG podlega ustawie kominowej.