Reklama

To nie była zwyczajna pomyłka

Pytania do... Mariusza Machajewskiego, wiceprezesa ds. finansowych Grupy Lotos

Publikacja: 30.11.2010 01:47

Mariusz Machajewski

Mariusz Machajewski

Foto: GG Parkiet

[b]Czy z perspektywy dwóch lat, jakie minęły od wydania feralnej rekomendacji przez analityka UniCredit, zarząd Lotosu zmienił o niej opinię? Czy wie pan, z czego tamta zerowa wycena wynikała?[/b]

Nadal uważamy, że to nie była zwyczajna pomyłka, bo rekomendację wydał bardzo doświadczony analityk. I nadal trudno ocenić, dlaczego to zrobił. Liczymy, że Komisja Nadzoru Finansowego, wydając decyzję o ukaraniu, przedstawi uzasadnienie, z którego dowiemy się, z czego ta rekomendacja wynikała.

[b]Dwa lata temu wycena akcji Lotosu na zero złotych wywołała szok, a w uzasadnieniu można byo przeczytać to, o czym wszyscy wiedzieli – czyli że grupa jest zadłużona, a opłacalność produkcji naftowej spada. Więc przesłanki były prawdziwe...[/b]

Dokładnie przeanalizowałem tamten raport UniCredit, by zrozumieć tok rozumowania analityka. I okazało się, że choć przytaczane zdarzenia były prawdziwe, to wnioski z nich płynące wyjątkowo błędne i fałszywe, wręcz sprzeczne ze sporządzonymi przez analityka projekcjami finansowymi. Argument o wysokim zadłużeniu może spowodować problemy w firmie, ale nie w naszej – gdyż wynikało ono ze starannie przemyślanego programu rozwoju, a nie wynikało z konieczności pokrycia strat.Poza tym ani dwa lata temu nie było, ani teraz nie ma zagrożenia dla spłaty naszych zobowiązań.

[b]Czy nakładanie kar po ponad dwóch latach od wydania rekomendacji jest dobrym pomysem?[/b]

Reklama
Reklama

Decyzja o ukaraniu analityka, o ile faktycznie taka zapadnie, będzie słuszna, ale wydaje się, że zbyt dużo czasu upłynęło, a samo postępowanie trwało po prostu za długo. Nie znam wszystkich procedur KNF, ale ze względu na skutki, jakie może wywołać tego typu raport, należałoby je przyspieszyć.

[b]Czy i co Lotos stracił w efekcie tej rekomendacji?[/b]

Na szczęście skutki raportu były bardzo ograniczone, ale i tak wywołał on duże za?niepokojenie u naszych?kontrahentów. Rekomendacja odbiła się szerokim echem. Praktycznie całe otoczenie ją szybko skrytykowało, pojawiły się też inne, pozytywne rekomendacje. Mogliśmy wykazać, że sytuacja finansowa firmy nie jest tak tragiczna, jak ocenił to analityk, i nie ma żadnego zagrożenia dla istnienia Lotosu. Ale nasza grupa to duża, znacząca dla rynku firma. Co taka rekomendacja mogłaby spowodować w przypadku małej spółki – o tym wolę nie myśleć.

Surowce i paliwa
Spółki prognozują dalszą stabilizację na rynku ropy
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Surowce i paliwa
KGHM podnosi efektywność kopalni Sierra Gorda
Surowce i paliwa
KGHM czeka na decyzję prezydenta ws. podatku
Surowce i paliwa
Pracownicy PG Silesia pozostaną bez pomocy? Jest światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Surowce i paliwa
KGHM podwaja wartość. Jest historyczny rekord kursu. Co dalej?
Surowce i paliwa
Sezonowy wzrost popytu na gaz nie zwiększył cen
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama