Reklama

Lotos: Bój o rynek detaliczny

Za pięć lat gdańska grupa chce mieć 10 proc. paliwowego rynku detalicznego w Polsce. Na koniec 2010 r. udział ten wynosił 7 proc. Poza tym liczy na utrzymanie pozycji na rynku hurtowym

Aktualizacja: 27.02.2017 04:09 Publikacja: 28.01.2011 00:49

Maciej Szozda, wiceprezes Lotosu, liczy, że grupa, poszerzając sieć stacji paliw, istotnie zwiększy

Maciej Szozda, wiceprezes Lotosu, liczy, że grupa, poszerzając sieć stacji paliw, istotnie zwiększy udział w rynku detalicznym. Fot. s.ł.

Foto: Archiwum

Ma w nim teraz ok. 30 proc. udziałów. By osiągnąć główny cel, czyli zwiększyć udział w sprzedaży detalicznej w Polsce, Lotos poszerzy sieć stacji z obecnych około 320 do około  450.

Na realizację wszystkich planów dotyczących działalności handlowej zarząd Lotosu przeznaczy miliard złotych w ciągu pięciu lat. Ta kwota stanowi około 18 proc. wszystkich zaplanowanych w strategii wydatków inwestycyjnych.

Lotos przedstawił wczoraj strategię rozwoju działalności handlowej do końca 2015 r. Kluczowa kwestia to możliwość sprzedaży większej ilości paliwa, jakie pojawiają się po zakończeniu rozbudowy rafinerii w Gdańsku. Wiceprezes Maciej Szozda przekonywał, że firma już od czterech lat przygotowywała się do tej sytuacji. I przypomniał, że dlatego w ostatnich latach Lotos zdecydował się na import paliwa i teraz z powodzeniem może ten import zastąpić rodzimą produkcją.

Po zwiększeniu przerobu ropy w gdańskim zakładzie (z 6 do 10 mln t rocznie) Lotos będzie wytwarzał o 2,6 mln t oleju napędowego więcej i o 900 tys. t benzyny więcej. – Dzięki temu zdołamy zapełnić lukę importową w naszym kraju – przekonywał wiceprezes Szozda.

– W ubiegłym roku do Polski trzeba było sprowadzić około 3?mln t paliwa – dodał.

Reklama
Reklama

W planie do 2015 r. Lotos ma także wypromowanie nowej sieci stacji paliwowych – w segmencie tzw. ekonomicznym. – Każda z firm praktycznie zdaje sobie sprawę z rosnącego znaczenia stacji ekonomicznych, stąd nasza decyzja – tłumaczył Maciej Szozda.

Nowy znak firmowy stacji Lotosu ma być zaprezentowany w marcu. Szozda zapowiedział też, że Lotos będzie chciał skorzystać z faktu wchodzących od 2013 r. restrykcyjnych norm unijnych dotyczących ochrony środowiska na stacjach i przejąć niektóre prywatne placówki. Gdańska firma ma także koncepcję budowy stacji od podstaw, głównie przy autostradach, ale przede wszystkim liczy na franczyzę i stacje partnerskie.

Zainteresowanie placówkami przy drogach szybkiego ruchu nie jest zaskoczeniem, bo to zwykle stacje o największej sprzedaży. Lotos ma już 11 takich punktów obsługi podróżnych, ale liczy, że do końca 2015?r. podwoi tę liczbę. Grupa przystępuje też do modernizacji stacji, tak by miały taki sam standard. W tym roku wyda na standaryzację sieci ok. 9 mln zł. Wiceprezes Szozda przekonywał, że poziom sprzedaży na stacjach grupy jest taki jak na tych należących do koncernu Shell w Polsce (czyli ok. 6 mln litrów).

Minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że do końca stycznia powstanie memorandum informacyjne dla inwestorów zainteresowanych kupnem 53-proc. pakietu akcji Lotosu.

Surowce i paliwa
KGHM podnosi efektywność kopalni Sierra Gorda
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Surowce i paliwa
KGHM czeka na decyzję prezydenta ws. podatku
Surowce i paliwa
Pracownicy PG Silesia pozostaną bez pomocy? Jest światełko w tunelu
Surowce i paliwa
KGHM podwaja wartość. Jest historyczny rekord kursu. Co dalej?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Surowce i paliwa
Sezonowy wzrost popytu na gaz nie zwiększył cen
Surowce i paliwa
Za redukcje zatrudnienia w górnictwie zapłacimy miliardy. Sejm przyjął ustawę
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama