Ma w nim teraz ok. 30 proc. udziałów. By osiągnąć główny cel, czyli zwiększyć udział w sprzedaży detalicznej w Polsce, Lotos poszerzy sieć stacji z obecnych około 320 do około 450.
Na realizację wszystkich planów dotyczących działalności handlowej zarząd Lotosu przeznaczy miliard złotych w ciągu pięciu lat. Ta kwota stanowi około 18 proc. wszystkich zaplanowanych w strategii wydatków inwestycyjnych.
Lotos przedstawił wczoraj strategię rozwoju działalności handlowej do końca 2015 r. Kluczowa kwestia to możliwość sprzedaży większej ilości paliwa, jakie pojawiają się po zakończeniu rozbudowy rafinerii w Gdańsku. Wiceprezes Maciej Szozda przekonywał, że firma już od czterech lat przygotowywała się do tej sytuacji. I przypomniał, że dlatego w ostatnich latach Lotos zdecydował się na import paliwa i teraz z powodzeniem może ten import zastąpić rodzimą produkcją.
Po zwiększeniu przerobu ropy w gdańskim zakładzie (z 6 do 10 mln t rocznie) Lotos będzie wytwarzał o 2,6 mln t oleju napędowego więcej i o 900 tys. t benzyny więcej. – Dzięki temu zdołamy zapełnić lukę importową w naszym kraju – przekonywał wiceprezes Szozda.
– W ubiegłym roku do Polski trzeba było sprowadzić około 3?mln t paliwa – dodał.