[b]W zeszłym roku Lotos zarobił 653 mln zł, czy w tym będzie miliard?[/b]
[b]Paweł Olechnowicz[/b]: Miliard złotych zysku to nie jest teoria. Przy obecnym zwiększonym przerobie ropy w rafinerii w Gdańsku i planowanym wzroście wydobycia ropy z własnych złóż ze Skandynawii i Morza Bałtyckiego, przedstawienie tego typu analizy jest naturalne i prawidłowe. Sądzę, że ta psychologiczna granica miliarda złotych zysku dla Lotosu jest w tym roku osiągalna. Pytanie tylko czy dotyczyć to będzie zysku operacyjnego, czy zysku netto, czy może jednego i drugiego.
[b]Czy w tym roku Lotos w pełni wykorzysta nowe możliwości rafinerii w Gdańsku? Dzięki programowi rozwoju zakład może przetwarzać 10,5 mln t ropy rocznie.[/b]
Już w ubiegłym roku skorzystaliśmy z efektów Programu 10+ i przerób ropy wzrósł do ponad 8 mln ton. Zakładając dalsze jego zwiększenie, przy uruchomieniu wszystkich instalacji już od drugiego kwartału, nawet tylko o 1,5 mln t, to przy podobnych warunkach rynkowych jak w 2010 r., może to przełożyć się na ok. 4 mld zł przychodów więcej, a zatem i wyższy zysk.
[b]Jakie są prognozy dotyczące marż produkcyjnych, czyli opłacalności przerobu ropy?[/b]