Skarb zażądał na wczorajszym walnym zgromadzeniu?akcjonariuszy, by otrzymali oni w sumie 708 mln zł z zysku wypracowanego w 2010 r., który wyniósł 1702 mln zł. Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa proponował, by była to kwota 354 mln zł (6 gr na akcję). W ub.r. gazowy potentat przeznaczył na dywidendę 472 mln zł (8 gr).
Skarb Państwa jako główny akcjonariusz PGNiG miał decydujący głos na WZA. W efekcie bez problemu przegłosował uchwałę o podziale zysku.
Skarbowi przypadnie z dywidendy ponad 512 mln zł, w tym majątek rzeczowy wart 30,1 mln zł. Majątek ten trafi do państwowego operatora systemu przesyłowego – spółki Gaz-System.
Po raz pierwszy od pięciu lat Skarb pobiera dywidendę przede wszystkim w gotówce. Gazowa firma od 2005 r. wydziela stopniowo kolejne elementy majątku przesyłowego i przekazuje go Gaz-Systemowi, a odbywa się to właśnie poprzez dywidendę dla Skarbu Państwa.
Akcjonariusze na wniosek Skarbu postanowili przeznaczyć na kapitał zapasowy 921,6 mln zł – zamiast 1275 mln zł, jak chciał zarząd. Głównym argumentem zarządu za zatrzymaniem zysku w firmie była konieczność realizacji kosztownych inwestycji, planowanych na ten rok na 5,6 mld zł. Analityków zaskoczył wniosek o wysoką dywidendę. – Resort skarbu traktuje spółkę po prostu jako kolejne źródło przychodów – skomentował jeden z nich.