Polimex-Mostostal w konsorcjum z Hitachi Power Europe powalczy o kontrakt na budowę bloku węglowego w Kozienicach z konsorcjum chińskich spółek: China National Electric Engineering i China Overseas Engineering Group. Oba podmioty złożyły ostateczne oferty w przetargu. Inwestor – Enea – poinformował, że wykonawcę prac wybierze dopiero po analizie ofert. Cena nie jest bowiem jedynym kryterium wyboru. Liczy się również czas realizacji zamówienia, otrzymane gwarancje i zaproponowane parametry techniczne.

Z informacji Reutera wynika, że najkorzystniejsza okazała się oferta Polimeksu-Mostostalu. Choć zaproponował on nieco wyższą cenę niż konkurent – 6,2 mld zł w porównaniu z 6,1 mld zł w chińskiej ofercie – to ogólnie zdobył więcej punktów. Po tej informacji kurs Polimeksu-Mostostalu rósł wczoraj na giełdzie nawet o 9 proc., do 0,98 zł. Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to kolejny duży kontrakt energetyczny tej giełdowej spółki. Polimex-Mostostal razem z Rafako i Mostostalem–Warszawa ma już zlecenie warte 9,4 mld zł netto na budowę dwóch bloków w Elektrowni Opole dla Polskiej Grupy Energetycznej. Udział Polimeksu w tym konsorcjum wynosi 42 proc.

Budowa bloku w Elektrowni Kozienice o mocy około  1000 MW to najważniejsza inwestycja Enei. Spółka chce podpisać kontrakt z wykonawcą na przełomie II i III kwartału. Zakończenie budowy planowane jest na IV kwartał 2016 r.

Na złożenie ostatecznej oferty w przetargu nie zdecydowało się konsorcjum Alstomu i PBG. – W ostatecznej specyfikacji inwestycji postawiono bardzo trudne wymagania, głównie w zakresie zapisów handlowych, niespotykane dla tego typu kontraktów na świecie, niosące daleko idące ryzyko po stronie wykonawcy – wyjaśnia Dorota Januszkiewicz, rzeczniczka Alstomu.