Inwestycję zrealizuje konsorcjum składające się z firm General Electric International oraz SNC-Lavalin Polska. Jednocześnie PKN Orlen zawarł z polskim oddziałem General Electric International 12-letnią, kompleksową umowę na serwis głównych urządzeń bloku. Wartość kontraktów wyniesie odpowiednio 1,1 mld zł netto i około 200 mln zł. Koszty całego projektu oszacowano na prawie 1,4 mld zł.
– Podpisanie kontraktów oznacza rozpoczęcie realizacji prorozwojowych planów inwestycyjnych w aktywa energetyczne, jakie zapisaliśmy w nowej strategii PKN Orlen na lata 2013–2017. Przewiduje ona ponad czterokrotne zwiększenie w ciągu najbliższych pięciu lat posiadanych mocy wytwórczych w zakresie energii oparte na technologiach gazowych i produkcji w formule kogeneracji energetyczno-cieplnej. Realizacja projektów w tym segmencie przyniesie stabilny strumień zysków już w 2017 r.
– podkreślał cytowany w komunikacie Jacek Krawiec, prezes Orlenu. W ciągu nadchodzących pięciu lat PKN Orlen może wydać maksymalnie 4,2 mld zł na energetykę. Podstawowy scenariusz w tym segmencie, którego budżet wynosi 1,8 mld zł, zakłada przede wszystkim budowę wspomnianego bloku we Włocławku. Dodatkowa pula 2,4 mld zł może zostać przeznaczona m.in. na budowę bloku w Płocku i elektrociepłowni Litvinov.
Włocławska elektrociepłownia zostanie oddana do eksploatacji w grudniu 2015 roku. Blok będzie wytwarzał energię elektryczną w kogeneracji z produkcją ciepła, m.in. na potrzeby Orlenu i zależnego Anwilu. Szacuje się, że połowa wytwarzanej energii będzie trafiała na rynek.
Zarząd paliwowej spółki na razie nie podjął ostatecznej decyzji co do przyszłości nawozowo-chemicznego Anwilu Włocławek. Dla tej firmy nadal rozważane są trzy scenariusze – od pozostawienia jej w grupie, przez sprzedaż wydzielonej linii nawozowej, po zbycie całości, czyli także chemicznej części biznesu. Ale przedstawiciele PKN Orlen sugerowali wcześniej, że chemiczną część zatrzymają w grupie.