Grupa PGNiG zwiększa wydobycie

Dobre wyniki za 2012 r. to efekt wzrostu produkcji ropy i gazu oraz upustu cenowego uzyskanego od Gazpromu. W tym roku może być jeszcze lepiej za sprawą eksploatacji nowych złóż w Polsce i Norwegii

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo sprzedało w ubiegłym roku aż 14,9 mld m?sześc. błękitnego paliwa. To rekordowy w historii spółki wolumen. Co istotne, około 0,3 mld m sześc. gazu uplasowano na rynku niemieckim. Tym samym spółka zrealizowała po raz pierwszy istotny obrót tym surowcem poza granicami Polski.

PGNiG zanotowało też wzrost wydobycia i sprzedaży ropy naftowej. Większy wolumen sprzedaży w połączeniu z rosnącymi cenami obu surowców był jedną z przyczyn wypracowania stosunkowo wysokich wyników. – Najważniejsza informacja to jednak poprawa marży na obrocie gazem będąca następstwem podpisania aneksu z Gazpromem na dostawy gazu z Rosji do Polski – tłumaczy Sławomir Hinc, wiceprezes ds. finansowych PGNiG.

Tegoroczne cele

Grupa ubiegły rok zamknęła 28,7 mld zł przychodów i 2,2 mln zł zysku netto. To odpowiednio o 24,9 proc. i 27,3 proc. lepszy rezultat od wypracowanego rok wcześniej. Zarząd nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy. Cały zysk netto spółka chce przeznaczyć na kapitał zapasowy. W tym roku zarząd planuje niespełna 5 mld zł inwestycji. – Około 2,4 mld zł chcemy przeznaczyć na poszukiwania i wydobycie ropy i gazu. Ponad 2,5 mld zł wydamy?na inwestycje w obszarze dystrybucji, magazynowania oraz energetyki – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG.

Do tegorocznych zadań zaliczyła też konsolidację i restrukturyzację spółek dystrybucyjnych. Dzięki temu grupa może zaoszczędzić w tym roku 270–412 mln zł. Ponadto PGNiG przygotowuje się do liberalizacji rynku i walki na coraz bardziej konkurencyjnym rynku gazu. – Naszym strategicznym celem pozostaje dalszy wzrost wartości grupy, budowa multienergetycznego koncernu oraz zachowanie czołowej pozycji na polskim rynku gazu – twierdzi Piotrowska-Oliwa.

Poszukiwania i wydobycie

Kluczowe znaczenie dla tegorocznych wyników grupy PGNiG będą miały rezultaty?uzyskiwane z działalności poszukiwawczo-wydobywczej. Wystarczy zauważyć, że w 2012?r. ten segment zapewnił ponad połowę skonsolidowanego zysku operacyjnego (wyniósł 2,5 mld zł). Taki wynik był efektem wydobycia 4,3 mld m sześc. gazu i 492 tys. ton ropy.

W tym roku powinno być jeszcze lepiej, gdyż PGNiG uruchomiło kopalnię Lubiatów-Międzychód-Grotów, znajdującą się na pograniczu województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Szacunki spółki mówią o średnim rocznym wydobyciu ropy na poziomie 300 tys. ton i gazu o wolumenie ponad 0,1 mld m sześc. Na początku stycznia PGNiG rozpoczęło też wydobycie ze złoża Skarv znajdującego się pod  dnem Morza Norweskiego. W ?tym roku chce z niego pozyskać ponad 350 tys. ton ropy i produktów pochodnych oraz około 0,32 mld m sześc. gazu.

Debiut Exalo Drilling

Zarząd PGNiG poinformował, że trwają końcowe prace nad prospektem emisyjnym zależnej firmy Exalo Drilling (wcześniej PGNiG Poszukiwania), specjalizującej się w realizacji prac wiertniczych i serwisowych. W ciągu kilkunastu dni mają być podjęte?decyzje odnośnie do struktury oferty tej spółki. Zarząd?chce, aby IPO odbyło się w tym półroczu lub?najpóźniej w III kwartale.?Exalo Drilling powstało z połączenia pięciu firm: PNiG Nafta, PNiG Kraków, PNiG Jasło, PN Diament i ZRG Krosno.

[email protected]

Opinie:

Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP

Decydujący wpływ na wyniki grupy PGNiG za 2012 r. miało uzyskanie około 3 mld zł wpływów z Gazpromu, co było związane z renegocjowaniem umowy na dostawy gazu z Rosji do Polski. Skonsolidowane zyski byłyby jeszcze lepsze niż uzyskane, gdyby nie dokonane odpisy w segmencie poszukiwań i wydobycia oraz wytwarzania energii. Szczególnie pozytywnie w działalności PGNiG należy ocenić kilkuprocentowy wzrost sprzedaży gazu, co jest dobrym sygnałem w świetle nadchodzącej liberalizacji rynku. Co istotne, w dużej mierze zawdzięcza go działalności prowadzonej w Niemczech. Jeśli zarządowi uda się kontynuować ekspansję zagraniczną, to PGNiG będzie w stanie rekompensować sobie spadek udziałów na krajowym rynku, który nieuchronnie nastąpi. TRF

Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku

Ten rok pod względem wyników powinien być dla PGNiG jeszcze lepszy od ubiegłego. Wzrost przychodów i zysków grupa uzyska przede wszystkim dzięki rozpoczętemu wydobyciu ropy i gazu z polskich złóż LMG i norweskiego złoża Skarv. Dziś największą niewiadomą w kontekście przyszłych wyników jest rentowność w segmencie obrotu błękitnym paliwem. Na podstawie ubiegłorocznych danych nie jesteśmy w stanie określić, po ile teraz PGNiG może kupować gaz od Gazpromu. Dopiero wyniki za I kwartał pokażą faktyczną rentowność w tym obszarze. Istotny wpływ na segment obrotu będą też miały ceny gazu. Te będą jednak pod presją coraz tańszego surowca występującego na rynkach zagranicznych. TRF