Dotyczy ona emisji warrantów subskrypcyjnych, warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego poprzez emisję 60 mln akcji serii G, wyłączenia prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy oraz zmian w statucie spółki. Mimo wydania przez sąd postanowienia zgodnego z wnioskiem spółki, zarząd na razie nie myśli o nowej ofercie. – Spółka nie planuje w najbliższym czasie emisji akcji – twierdzi Tomasz Tarnowski, odpowiedzialny za komunikację z mediami w grupie Petrolinvest.
36,29 mln zł wynosi wartość rynkowa Petrolinvestu przy kursie akcji 0,15 zł. Pod koniec czerwca sięgał on 0,65 zł.
Na początku lipca sąd pierwszej instancji wstrzymał wykonanie uchwały o emisji. Zanim to nastąpiło, spółka sprzedała zarejestrowanej na Cyprze firmie Masashi ponad 11,6 mln papierów serii G po cenie emisyjnej wynoszącej 10 zł. Tradycyjnie już z tego tytułu do gdyńskiej firmy nie wpłynęła ani złotówka, gdyż do uregulowania zobowiązań doszło na zasadzie wzajemnego potrącenia wierzytelności. Ta pula akcji została już wprowadzona do obrotu na GPW. W efekcie dziś Petrolinvest może zaoferować jeszcze 48,4 mln walorów serii G.
Dotychczas inwestorzy indywidualni złożyli do sądów kilka pozwów, w których domagają się unieważnienia uchwał w sprawie emisji akcji. Wydane dotychczas wyroki nie są jednak prawomocne, a nawet są ze sobą sprzeczne. I tak powództwo jednego z inwestorów o stwierdzenie nieważności uchwały NWZA z 3 kwietnia, zostało przez sąd pierwszej instancji w całości oddalone. Akcjonariusz zapowiedział apelację.
– Na rozpatrzenie sądu okręgowego oczekuje obecnie drugi pozew o stwierdzenie nieważności uchwały NWZA z 3 kwietnia 2013 roku złożony w terminie późniejszym przez innego akcjonariusza. Sąd oddalił wniosek powoda o udzielenie zabezpieczenia na okres tego postępowania – twierdzi Tarnowski.