Grupa Lotos poinformowała, że 36 cystern zawierających 1,5 tys. ton ropy naftowej z kopalni Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa dotarło na początku  stycznia do gdańskiej rafinerii. To pierwszy transport tego surowca ze złóż Lubiatów – Międzychód – Grotów (LMG) zlokalizowanych w zachodniej Polsce. Umowa zawarta z PGNiG opiewa na dostawy 25 tys. ton ropy miesięcznie przez pięć lat.

Grupa Lotos przekonuje, że nabywa dobry jakościowo, niskosiarkowy surowiec, dzięki któremu zdywersyfikuje realizowane dostawy. Kupowana ropa w pełni nadaje się do przerobu na benzyny i oleje napędowe. Do Gdańska jest dowożona koleją. Za dostawy odpowiada zależna firma Lotos Kolej. Jej odbiór ułatwia powstałe niedawno stanowisko rozładunku, które pierwsze testy przeszło w grudniu ubiegłego roku.

– To niezwykle ważna inwestycja i ważna umowa. Po pierwsze prowadzi do większej dywersyfikacji dostaw. Po drugie, ropa pochodzi z polskich źródeł, co jest dowodem na kolejny krok w rozwoju rodzimego przemysłu naftowego – twierdzi Marek Sokołowski, wiceprezes Grupy Lotos. Dodaje, że nowy terminal kolejowy, który  powstał z myślą o realizacji tej umowy, jest przystosowany do odbioru pół miliona ton ropy rocznie. Po rurociągu Przyjaźń i terminalu w Porcie Północnym to trzecia droga zasilania rafinerii Grupy Lotos w surowiec.