Synthos zakończył budowę w Oświęcimiu linii do produkcji zaawansowanych technologicznie kauczuków typu SSBR. – Obecnie trwają przygotowania do rozruchu, który planowany jest na początek sierpnia – poinformowała nas Agata Kościelnik, rzeczniczka Synthosu. Inwestycja ma pochłonąć 555 mln zł.
Krok milowy
Kauczuki z nowej instalacji stosowane będą do produkcji nowoczesnych opon samochodowych o lepszych właściwościach w zakresie m.in. odporności na ścieranie czy przyczepności do mokrej nawierzchni. Jak przekonuje zarząd chemicznej spółki, popyt na tego typu opony będzie rozwijał się szybciej niż na opony tradycyjne, głównie w krajach Unii Europejskiej, w Japonii, USA czy Korei Południowej. Inwestycja została zrealizowana dzięki pozyskaniu, na podstawie umowy licencyjnej, technologii od jednego z czołowych producentów opon – firmy Goodyear.
– Uruchomienie instalacji to krok milowy w strategii produktowej Synthosu. Jak dotąd spółka specjalizowała się głównie w kauczukach emulsyjnych. Natomiast przyszłość bez wątpienia należy do kauczuków rozpuszczalnikowych (SSBR), ze względu na nowe wymogi dotyczące właściwości opon samochodowych – przyznaje Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen.
Część analityków już w III kwartale tego roku spodziewa się w wynikach Synthosu pierwszych pozytywnych efektów uruchomienia nowej instalacji. Zaznaczają jednak, że na większe zyski trzeba poczekać.
– W tym roku nastąpi rozruch instalacji, natomiast znaczących efektów tej inwestycji spodziewam się od 2016 r. Spółka przede wszystkim zwiększy skalę działalności, bo tego typu kauczuki kupowane są przez producentów opon na całym świecie – przekonuje Niszcz.