Kurs kontrolowanej przez miliardera Michała Sołowowa spółki w poniedziałek rano rósł o ponad 3 proc. w reakcji na komunikat o zawarciu umowy na zakup biznesu styropianowego od brytyjskiego Ineos Industries Holdings. Zamknięcie transakcji spodziewane jest w II połowie tego roku.
Wartość transakcji ustalono na 80 mln euro (ponad 350 mln zł) z zastrzeżeniem możliwych korekt. Dodatkowo grupa Synthos sygnalizuje konieczność poniesienia znacznych wydatków kapitałowych na rozbudowę zdolności produkcyjnych styrenu – materiału do produkcji polistyrenu spienialnego (EPS), z którego wykonuje się styropianowe płyty do izolacji termicznej. Zdolności przetwórcze styrenu w grupie mają przekroczyć 600 tys. ton w skali roku.
„Przejęcie jest dla nas zaskoczeniem i niejako tłumaczy ostatnią decyzję zarządu o pozostawieniu całego zysku za 2015 r. w spółce. Dzięki temu Synthos ma być europejskim liderem w produkcji EPS. Na ten moment nie jesteśmy w stanie podać szczegółów przejęcia" – napisali w komentarzu porannym analitycy DM BDM.
Segment Tworzyw Styrenowych jest jednym z czterech obszarów działalności Synthosu. Poza polistyrenem EPS wytwarza polistyreny GPPS i polistyreny HIPS (używane do produkcji m.in. opakowań na wyroby spożywcze, naczyń jednorazowych, ale także kabin prysznicowych czy opakowań jubilerskich) oraz płyty z polistyrenu XPS, używane do izolacji w budownictwie. W zeszły roku cały segment miał 1,7 mld zł przychodów i 207 mln zł EBITDA.
W 2015 r. Synthos był graczem nr 4 wśród producentów EPS w Europie – Ineos był w gronie największych konkurentów. Synthos ma kupić trzy fabryki EPS we Francji i Holandii – ich dolność produkcyjna to 310 tys. ton EPS rocznie, co stanowi około 20 proc. zdolności produkcyjnych całej Europy. W 2015 r. moce fabryk Synthosu w Polsce i Czechach w zakresie produkcji EPS wynosiły 210 tys. ton w skali roku.