Rafinerie mają wyższe marże na przerobie ropy

Orlen, Lotos i MOL coraz więcej zarabiają na produkcji paliw. Jak będzie dalej? Zdania są podzielone.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:07 Publikacja: 04.11.2016 07:19

Rafinerie mają wyższe marże na przerobie ropy

Foto: GG Parkiet

W październiku PKN Orlen zanotował 6,2 USD marży rafineryjnej na baryłce przerobionej ropy. Tym samym wzrosła aż o 26,5 proc. w stosunku do października 2015 r. i o 29,2 proc. w odniesieniu do września tego roku. Minimalnie spadła za to w płockiej firmie marża petrochemiczna. Licząc rok do roku zniżkowała o 2,7 proc., a miesiąc do miesiąca o 3,2 proc.

O stosunkowo dobrej sytuacji w branży rafineryjnej świadczą też dane opublikowane przez Grupę Lotos i MOL Group. W gdańskim koncernie marża rafineryjna w październiku wyniosła 8,86 USD. W efekcie okazała się najwyższa od marca ubiegłego roku. Z kolei w MOL Group sięgnęła 7,5 USD i była najwyższa od sierpnia 2015 r.

Przestoje remontowe

– Dla rynku wzrost marż rafineryjnych zanotowany w październiku jest pozytywnym zaskoczeniem, gdyż co do zasady jesień charakteryzuje się spadkiem popytu na paliwa wykorzystywane w transporcie. Lepsza zyskowność to przede wszystkim efekt przestojów remontowych mających miejsce w stosunkowo dużej liczbie rafinerii – tłumaczy Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. Dodaje, że częściowo do poprawy marż przyczyniły się niskie temperatury, które spowodowały szybszy niż w latach poprzednich wzrost zapotrzebowania na ciężki i lekki olej opałowy.

– Myślę, że dziś jest za wcześnie, aby na podstawie październikowych danych szacować, jak będzie wyglądać cały IV kwartał. Nie sądzę jednak, aby tak wysoki poziom marż utrzymał się w kolejnych miesiącach – uważa Kliszcz. Jego zdaniem za kilka tygodni zakończą się przestoje i wzrośnie produkcja paliw. Co gorsza, spadnie zapewne popyt, a tym samym utrzymanie marż na obecnym poziomie będzie niezmiernie trudne.

– W ubiegłym roku październik i grudzień były pod względem uzyskiwanych marż stosunkowo słabymi miesiącami dla Lotosu i Orlenu. Sądzę, że teraz będą one lepsze, co przełoży się na poprawę wyników całego IV kwartału – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Uważa, że za realizacją takiego scenariusza przemawiają m.in. niskie zapasy paliw w Europie oraz zapowiedzi chłodniejszego niż rok temu okresu jesieni i zimy, co może przełożyć się na wzrost cen niektórych paliw.

Największe korzyści

– Spośród giełdowych rafinerii na obecnej sytuacji niewątpliwie najwięcej korzysta Grupa Lotos. Wynika to m.in. z wysokich marż uzyskiwanych na sprzedaży oleju napędowego, którego gdański koncern wytwarza stosunkowo dużo – twierdzi Kliszcz.

Dodaje, że Grupa Lotos mocniej niż PKN Orlen korzysta na skutecznej walce państwa z szarą strefą na krajowym rynku paliw. Poza tym gdański koncern, dzięki istotnemu, własnemu wydobyciu gazu, może kompensować sobie skutki wzrostu cen błękitnego paliwa. Płocka firma nie ma takich możliwości. Wreszcie Grupa Lotos, w przeciwieństwie do PKN Orlen i MOL Group, nie prowadzi działalności petrochemicznej, na której marże ostatnio spadają.

[email protected]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty