Prairie Mining pozyskał od brytyjskich inwestorów około 3,2 mln funtów brutto (około 15,6 mln zł). Pieniądze te zostaną przeznaczone na rozwój inwestycji Dębieńsko oraz Jan Karski. Jak podała spółka, nowe walory reprezentują maksymalną liczbę akcji, których emisja zgodnie z brytyjskimi regulacjami nie wymaga przygotowania prospektu emisyjnego. Akcje uplasowane zostały z 12,5-procentowym dyskontem w stosunku do ostatniego kursu Prairie na giełdzie w Londynie, wynoszącego 0,32 funtów.

- Z przyjemnością witamy wielu nowych inwestorów w rejestrze akcjonariuszy spółki, w czasie gdy obie inwestycje przechodzą do kolejnej fazy rozwoju. Silne wsparcie ze strony brytyjskich inwestorów instytucjonalnych potwierdza nasza wizję spółki jako przyszłego strategicznego producenta węgla koksującego w Europie – skomentował Ben Stoikovich, prezes Prairie Mining.

Wpływy netto z emisji będą przeznaczone na rozwój projektów Jan Karski i Dębieńsko. Nowe środki w szczególności umożliwiają Prairie przyspieszenie prac nad projektem Dębieńsko, w tym dodatkowych wierceń. Równocześnie Prairie zbliża się do ukończenia bankowego studium wykonalności dla kopalni Jan Karski. Publikacja studium planowana jest w drugiej połowie 2017 r., a wpływy z emisji będą częściowo przeznaczone na przyspieszenie prac przygotowawczych do budowy kopalni, takich jak zapewnienie linii wysokiego napięcia na terenie zakładu oraz procesu wydawania pozwoleń.

Zarząd zapewnia, że posiadana przez Prairie gotówka (13,1 mln dolarów australijskich na koniec 2016 r.) oraz wpływy z emisji akcji pozwalają spółce utrzymać mocną pozycję bilansową wobec zbliżającej się decyzji o rozpoczęciu budowy kopalni Jan Karski oraz szybkiego rozwoju inwestycji Dębieńsko.

Podmiotami zaangażowanymi w przeprowadzenie emisji prywatnej są Tamesis Partners i Mirabaud Securities.