W III kwartale kluczowy dla MOL Group wskaźnik, czyli CCS EBITDA wyniósł 576 mln USD i był o 2 proc. słabszy od zanotowanego w tym samym czasie 2016 r. Jeszcze gorzej prezentował się zysk operacyjny i czysty zarobek. Licząc rok do roku spadły one odpowiednio o 23 proc. oraz o 23,7 proc. Węgierski koncern stosunkowo słabe wyniki zanotował pomimo mocnego wzrostu przychodów. W III kwartale wyniosły one ponad 4 mld USD, co oznaczało wzrost o 16,2 proc.
MOL Group podaje, że w segmencie downstream zanotował spadki zarówno na działalności petrochemicznej, jak i rafineryjnej. Słabsze wyniki to także efekt niższych marż na sprzedaży hurtowej, sprzedaży produktów własnych oraz efekt zdarzeń jednorazowych.
Wzrosły za to zyski z wydobycia ropy i gazu oraz w segmencie usług konsumenckich. W drugim z tych obszarów koncern zanotował znaczące wzrosty, które przyczyniły się do osiągnięcia rekordowego wyniku kwartalnego EBITDA. To efekt wzrostu sprzedaży na stacjach zarówno paliw, jak i pozostałych produktów.
Koncern ogłosił nowy program o nazwie Downstream - DS 2022. Oparto go na trzech filarach: strategicznych projektach transformacyjnych, inicjatywach poprawiających efektywność, a także działaniach podnoszących satysfakcję klientów, bezpieczeństwo oraz zaangażowanie pracowników, klientów i inwestorów. Podobnie, jak w przypadku poprzednich programów, nowa inicjatywa ma przynieść poprawę wyniku EBITDA o 500 mln USD.
- Po pierwszych dziewięciu miesiącach roku jesteśmy na dobrej drodze do realizacji podwyższonego celu CCS EBITDA na poziomie 2,3 mld USD oraz implementacji naszej strategii MOL 2030. Kontynuujemy dynamiczne wzrosty wolnych przepływów pieniężnych, mimo niewykorzystanych w pełni możliwości wynikających ze sprzyjających warunków zewnętrznych w trzecim kwartale - mówi cytowany w komunikacie prasowym Zsolt Hernádi, prezes MOL Group.