Wprawdzie jeszcze na otwarciu sesji handlowali nimi na NewConnect po 91,6 zł, czyli kursie z wtorkowego zamknięcia, ale bardzo szybko ruszyli do wyprzedaży. W efekcie po kilku godzinach kurs spadał nawet o 11,4 proc., czyli do 81,2 zł.
To niewątpliwie rezultat opublikowania przez Onico stosunkowo słabych wyników za II kwartał. W tym czasie grupa zanotowała duży spadek rentowności. Przy 14,6-proc. zwyżce przychodów (do 789,6 mln zł) wykazała niewielkie zyski. Czysty zarobek wyniósł zaledwie 1,6 mln zł, wobec 5,2 mln zł wypracowanych w II kwartale 2017 r. Zarząd Onico twierdzi, że w ostatnich miesiącach grupa działała na bardzo konkurencyjnym rynku pod silną presją cenową największych krajowych i zagranicznych podmiotów. Według niego spadek marż spowodowany jest wzrostem sprzedaży produktów z zapłaconą akcyzą i znaczącą zwyżką cen produktów ropopochodnych.
Onico szczególnie mocno zwiększa hurtową sprzedaż oleju napędowego. Spółka więcej importuje też LPG poprzez własny terminal morski w Gdyni. Zarząd widzi szansę na dalszy rozwój sprzedaży przy wykorzystaniu tej infrastruktury i w związku z tym systematycznie ją modernizuje. Poza tym w maju firma podpisała przedwstępną umowę nabycia dwóch zabudowanych nieruchomości i jednej nieruchomości niezabudowanej w miejscowości Planta, które po sfinalizowaniu w najbliższym czasie poszerzą aktywa importowe LPG należące do spółki.
Zarząd przekonuje, że grupa kontynuuje strategię opartą m.in. na minimalizowaniu i dywersyfikowaniu ryzyka sezonowości oraz fluktuacji cen. Jego głównym celem na kolejne kwartały jest poprawa marż w najważniejszych segmentach prowadzonej przez grupę działalności. Firma aktywnie poszukuje też możliwości rozwoju poprzez poszerzenie zakresu oferowanych produktów oraz ekspansję na rynkach międzynarodowych. Ponadto stosuje instrumenty finansowe zabezpieczające zmiany cen na rynkach surowcowych i kursy walut. TRF
Notowania akcji na stronie:
