Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piotr Woźniak, prezes PGNiG, poinformował, że średnio jeden odwiert kosztuje w Polsce 20–30 mln zł.
W latach 2019–2022 grupa kapitałowa PGNiG chce wykonać w Polsce 120 odwiertów. Około 90 z nich przeprowadzi w południowej Polsce. Obecnie prace wiertnicze wykonywane są na otworach o nazwach: Czarna Dolna-1, Jaworze Górne-1, Kłecko-1, Korczowa-1, Kramarzówka- 2H oraz Przemyśl-291K.
Szczególnie duże nadzieje wiązane są ze zwiększeniem wydobycia na złożu Przemyśl. Przeprowadzone ostatnio na nim odwierty poszukiwawcze potwierdzają, że jest znacznie bardziej zasobniejsze w gaz ziemny niż jeszcze niedawno sądzono. Pierwotnie jego zasoby szacowano na 74 mld m sześc. Przez ponad 60 lat eksploatacji wydobyto niespełna 65 mld m sześc. Tym samym złoże weszło już w schyłkową fazę produkcji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.