Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek roku nie był zbyt udany dla płockiego koncernu. W I kwartale kluczowy wskaźnik, czyli skorygowany zysk EBITDA LIFO, spadł o jedną piątą. Przyczyniły się do tego zniżki notowań produktów rafineryjnych i petrochemicznych, spowodowane głównie niskimi cenami ropy i malejącą sprzedażą wytwarzanych produktów. Negatywny wpływ na zyski miały też przeceny zapasów, rosnące koszty stałe i pracy. W efekcie postrzeganie spółki przez inwestorów się pogorszyło. W tym roku jej akcje są wyceniane dużo niżej niż w 2019 r.
W I kwartale skorygowany zysk EBITDA LIFO Lotosu wzrósł o 6 proc. Za jego poprawę odpowiadał głównie biznes rafineryjny. To konsekwencja zakończenia realizacji projektu EFRA. Dzięki niemu koncern mógł zwiększyć produkcję i sprzedaż produktów wysokomarżowych kosztem tych, które dawały niewielkie marże. Rezultat taki osiągnięto pomimo niewielkiego spadku ilości przerobionej ropy. Spadł za to zarobek w segmencie wydobywczym, i to pomimo 15-proc. wzrostu ilości surowców pozyskanych z własnych złóż.
Kluczowy dla MOL Group wskaźnik, czyli oczyszczony zysk CCS EBITDA, wzrósł w I kwartale o 20,9 proc. Stało się tak, mimo że od połowy marca kondycja koncernu we wszystkich podstawowych biznesach się pogorszyła za sprawą zamrożenia gospodarek w krajach, w których działa grupa. Wpływ pandemii na firmę widoczny był zwłaszcza na poziomie przychodów, które spadły w I kwartale o 10,7 proc. Była to także konsekwencja słabnącego kursu węgierskiego forinta i zniżkujących cen ropy.
Początek roku nie był zbyt udany dla grupy PGNiG. W I kwartale zanotowała ona spadek przychodów ze sprzedaży o 4 proc., zysku EBITDA o 6 proc. i czystego zarobku aż o 29 proc. Za pogorszenie się kondycji finansowej koncernu odpowiadał przede wszystkim biznes poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. To głównie konsekwencja niskich cen obu surowców oraz dokonanych odpisów. W pozostałych trzech głównych biznesach grupa poprawiła wyniki. Najmocniej wzrosły w segmencie obrotu i magazynowania gazu.
Pierwsza połowa tego roku dla giełdowych koncernów z branży ropy, gazu i paliw nie była zbyt udana. Niskie ceny surowców, pandemia koronawirusa i jej następstwa oraz dość niski popyt co do zasady nie sprzyjały poprawie wyników. Najbliższe miesiące raczej nie przyniosą istotnej poprawy. Wyobraźnię giełdowych inwestorów będą za to rozpalać zdarzenia jednorazowe, co może doprowadzić również do istotnych zmian kursów akcji poszczególnych spółek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przyłączenie do krajowej sieci gazociągowej pierwszej instalacji wytwarzającej odnawialny metan to za mało, aby...
Nowelizacja podatku od wydobycia niektórych kopalin w obecnym kształcie to zdecydowanie za mało, aby w Polsce is...
Stosunkowo małe zapotrzebowanie notowano na olej napędowy. Wzrósł za to popyt na benzyny i paliwa alternatywne....
Jastrzębska Spółka Węglowa podsumowała realizację Planu Techniczno-Ekonomicznego za sierpień 2025 r. Choć ostatn...
Szczególnie istotne będą podejmowane działania i otoczenie rynkowe w branżach paliw ciekłych, bitumenów oraz inf...
Największy producent prądu w Polsce cierpiał z powodu nierentownych aktywów węglowych, które póki co zostają w g...