Analitycy nie liczą na szybką poprawę wyników Orlenu

Koncern cały czas notuje niskie marże rafineryjne, co ma negatywny wpływ na jego zyski. Poprawy można się spodziewać, gdy dojdzie do ożywienia w gospodarce i transporcie.

Publikacja: 03.02.2021 05:15

Analitycy nie liczą na szybką poprawę wyników Orlenu

Foto: materiały prasowe

W najbliższy czwartek Orlen opublikuje wyniki za IV kwartał. Analitycy nie liczą na ich poprawę. – W mojej ocenie wyniki finansowe wypracowane przez grupę Orlen w IV kwartale były słabsze niż rok wcześniej, głównie za sprawą ciągle niskich marż rafineryjnych. Nie pomagał też stosunkowo niski popyt i marże na paliwach – mówi Robert Maj, analityk Ipopema Securities.

Poprawę rok do roku koncern powinien wykazać w pozostałych biznesach. W tym kontekście trzeba jednak pamiętać, że w energetyce nie są one porównywalne za sprawą konsolidowania od wiosny 2020 r. rezultatów przejętej grupy Energa. – Poprawy skonsolidowanych wyników w Orlenie spodziewam się najwcześniej w II kwartale, jeśli dojdzie do ożywienia gospodarczego i wzrostu zapotrzebowania na paliwa – twierdzi Maj.

Rafinerie na minusie

– Od dłuższego czasu sektor rafineryjny na całym świecie znajduje się w trudnej sytuacji, co ma negatywny wpływ również na wyniki grupy Orlen. W IV kwartale w tym biznesie prawdopodobnie pogłębiła ona straty z III kwartału, kiedy to EBITA LIFO wyniosła minus 370 mln zł – mówi Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku. Stosunkowo dobre wyniki powinny za to dać detal i petrochemia.

– Podobne tendencje obserwuję w tym kwartale. Co będzie dalej, zależy od sytuacji w transporcie, w tym od zgłaszanego zapotrzebowania na paliwa – twierdzi Kliszcz. Zauważa, że powrót do normalności w krajowej i światowej gospodarce przesuwa się w czasie, czego widocznym efektem są utrzymywane obostrzenia związane z pandemią oraz opóźnienia w szczepieniach. To powoduje, że wyraźna poprawa sytuacji w przemyśle rafineryjnym może też się przesunąć i to nawet na przyszły rok.

Foto: GG Parkiet

Dodatkowo w tym roku mogą pojawić się problemy z utrzymaniem wysokich marż w detalu. – Negatywny wpływ na wyniki Orlenu może mieć też wzrost konkurencji w petrochemii spowodowany oddaniem do użytku nowych instalacji w różnych regionach świata. Wreszcie w biznesie energetycznym koncern posiada istotne aktywa zasilane gazem, którego ceny ostatnio mocno wzrosły – zauważa Kliszcz.

Trend spadkowy

O nadal trudnej sytuacji w branży rafineryjnej mogą świadczyć właśnie opublikowane przez Orlen dane makroekonomiczne. Marża rafineryjna z dyferencjałem Brent/Ural (różnica w cenie ropy obu gatunków) wyniosła w styczniu zaledwie 1,1 USD na każdej baryłce przerobionego surowca. Rok wcześniej sięgała 4,2 USD, a dwa lata temu 3,6 USD. W tym kontekście nie powinien dziwić trend spadkowy utrzymujący się na walorach spółki.

– Duży spadek kursu akcji Orlenu odnotowany od ponad dwóch lat to przede wszystkim konsekwencja cyklicznego spadku poziomu marż rafineryjnych i następującego w ślad za tym spadku wypracowywanych zysków. Sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie przejęcie po atrakcyjnej cenie Energii – uważa Kliszcz.

Jego zdaniem również w perspektywie najbliższego roku, dwóch lat otoczenie makroekonomiczne będzie miało decydujący wpływ na notowania walorów Orlenu.

Surowce i paliwa
W najbliższych dniach wzrosną ceny paliw na stacjach
Surowce i paliwa
Ropa ostro w górę po izraelskim ataku. Jaka będzie odpowiedź Iranu?
Surowce i paliwa
Orlen zakończył w Szczecinie rozbudowę terminalu LPG
Surowce i paliwa
Orlen inwestuje miliardy w rozwój
Surowce i paliwa
KGHM ma w Polsce największy potencjał zwiększenia wydobycia surowców krytycznych
Surowce i paliwa
O zmianach cen paliw na stacjach może zdecydować wiele czynników