Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tymczasem jeszcze w połowie stycznia można było je kupić po mniej niż 0,3 zł. Od tego czasu walory spółki niemal co sesję mocno zyskiwały na wartości. Należy też zauważyć, że ostatnio po tak wysokich cenach jak obecnie handlowano papierami firmy cztery lata temu.
Rosnący kurs poparty jest wielomilionowymi obrotami, co jak na Serinus Energy jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Duże zainteresowanie na ra-zie nie znajduje odzwierciedlenia w publikowanych przez spółkę komunikatach. Ostatni z nich pojawił się 18 stycznia. Informowano w nim o kontynuowaniu prac poszukiwawczo-wydobywczych w Rumunii, a konkretnie o rozpoczęciu wykonywania odwiertu Moftinu-1008. Planowane prace mają doprowadzić do przewiercenia pięciu tzw. gazonośnych formacji piaskowców, z których trzy są obecnie eksploatowane poprzez odwiert Moftinu-1007. W praktyce może to oznaczać istotny wzrost wydobycia błękitnego paliwa. Serinus Energy zapowiedział, że w przypadku uzyskania pomyślnego wyniku prac, wykonany otwór zostanie uzbrojony, opróbowany i włączony do eksploatacji poprzez połączenie go rurocią-giem z zakładem przerobu gazu Moftinu, skąd może trafiać do rumuńskiej sieci.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.