Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tymczasem jeszcze w połowie stycznia można było je kupić po mniej niż 0,3 zł. Od tego czasu walory spółki niemal co sesję mocno zyskiwały na wartości. Należy też zauważyć, że ostatnio po tak wysokich cenach jak obecnie handlowano papierami firmy cztery lata temu.
Rosnący kurs poparty jest wielomilionowymi obrotami, co jak na Serinus Energy jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Duże zainteresowanie na ra-zie nie znajduje odzwierciedlenia w publikowanych przez spółkę komunikatach. Ostatni z nich pojawił się 18 stycznia. Informowano w nim o kontynuowaniu prac poszukiwawczo-wydobywczych w Rumunii, a konkretnie o rozpoczęciu wykonywania odwiertu Moftinu-1008. Planowane prace mają doprowadzić do przewiercenia pięciu tzw. gazonośnych formacji piaskowców, z których trzy są obecnie eksploatowane poprzez odwiert Moftinu-1007. W praktyce może to oznaczać istotny wzrost wydobycia błękitnego paliwa. Serinus Energy zapowiedział, że w przypadku uzyskania pomyślnego wyniku prac, wykonany otwór zostanie uzbrojony, opróbowany i włączony do eksploatacji poprzez połączenie go rurocią-giem z zakładem przerobu gazu Moftinu, skąd może trafiać do rumuńskiej sieci.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.
Mimo chwilowo niesprzyjających warunków zewnętrznych węgierski koncern wierzy, że w średnim terminie sytuacja ulegnie poprawie. W efekcie dużo inwestuje i dąży do wytwarzania produktów chemicznych o wysokiej wartości dodanej.