Typ fundamentalny: Platyna dawno nie miała takiego wzięcia

Nie złoto, nie srebro, ale platyna jest ostatnio najgorętszym tematem na rynku metali szlachetnych. Ubiegły tydzień przyniósł mocny wzrost cen, a i ten rozpoczął się od imponującej szarży byków. W poniedziałek rano cena platyny rosła o blisko 3 proc. i przebiła poziom 1285 USD za uncję, co oznacza, że metal był najdroższy od stycznia 2015 r.

Publikacja: 16.02.2021 05:00

Typ fundamentalny: Platyna dawno nie miała takiego wzięcia

Foto: Adobestock

– Na rynku platyny w ostatnich latach dominowała podaż. Dopiero w 2019 r., gdy ceny platyny zbliżyły się do 800 USD za uncję, inwestorzy zaczęli budzić się z letargu i wskazywać na coraz solidniejszą bazę do odbicia cen tego kruszcu w górę – zwraca uwagę Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Dlaczego tak się stało? – Przede wszystkim długoterminowy spadek notowań platyny doprowadził do restrukturyzacji wielu spółek i likwidacji niektórych kopalń kruszcu, co zmniejszyło jego podaż. W 2019 r. na rynku platyny pojawił się deficyt, który powtórzył się w roku 2020 i prawdopodobnie znów pojawi się w 2021 r. Jego przyczyną jest nie tylko wspomniany spadek podaży, lecz także coraz większy popyt na platynę – wyjaśnia Sierakowska. Popyt związany jest przede wszystkim z przemysłem motoryzacyjnym. Platyna jest bowiem wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Analitycy widzą potencjał w akcjach Stalprofilu
Surowce i paliwa
Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi do portów
Surowce i paliwa
Unimot chce skokowo rosnąć na rynku paliw żeglugowych
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje
Surowce i paliwa
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje