Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Na rynku platyny w ostatnich latach dominowała podaż. Dopiero w 2019 r., gdy ceny platyny zbliżyły się do 800 USD za uncję, inwestorzy zaczęli budzić się z letargu i wskazywać na coraz solidniejszą bazę do odbicia cen tego kruszcu w górę – zwraca uwagę Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Dlaczego tak się stało? – Przede wszystkim długoterminowy spadek notowań platyny doprowadził do restrukturyzacji wielu spółek i likwidacji niektórych kopalń kruszcu, co zmniejszyło jego podaż. W 2019 r. na rynku platyny pojawił się deficyt, który powtórzył się w roku 2020 i prawdopodobnie znów pojawi się w 2021 r. Jego przyczyną jest nie tylko wspomniany spadek podaży, lecz także coraz większy popyt na platynę – wyjaśnia Sierakowska. Popyt związany jest przede wszystkim z przemysłem motoryzacyjnym. Platyna jest bowiem wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za powstaniem w Polsce regionalnego centrum obrotu błękitnym paliwem przemawia zapowiedziany wzrost importu LNG...
O 6,2 proc. zwyżkowały w środowe popołudnie notowania miedziowego przedsiębiorstwa. Droga do ubiegłorocznych szc...
Koncern chce w najbliższych latach pozyskiwać z własnych złóż podobne ilości ropy i gazu co obecnie. Działalność...
Cięcia kosztów, brak synergii czy odległa wizja osiągnięcia korzyści z tytułu obecności na rynku wodoru sprawiaj...
Ostatnie uzupełniające aukcje rynku mocy zakończyły się pełnym sukcesem. Spółki energetyczne wygrały wsparcie pu...
Ukraińska Coal Energy, spółka z branży górniczej, notowana na GPW zaktualizowała strategię rozwoju na lata 2025–...