Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Orlen unowocześni rafinerie
W najbliższych latach koncern zainwestuje kilka miliardów złotych w zakłady w Płocku i Możejkach. Dzięki temu będzie wytwarzał więcej produktów wysokomarżowych i tym samym powinien istotnie poprawić zyski.
W najbliższych latach dwie największe rafinerie należące do grupy Orlen powinny istotnie poprawić swoją konkurencyjność, a w konsekwencji osiągać z przerobu ropy wyższe przychody i zyski niż dotychczas.
Dla zakładu w Płocku kluczowe znacznie ma dziś budowa instalacji visbreakingu łącznie za około 1 mld zł, dzięki której koncern chce uzyskać o 2 proc. więcej paliw (diesel, benzyna) niż dotychczas z przerobu tej samej ilości ropy. Na koniec listopada realizacja projektu była zaawansowana w około 60 proc. „Oczekiwany termin rozpoczęcia produkcji instalacji visbreakingu pozostaje bez zmian – koniec 2022 r. PKN Orlen oczekuje wysokiej stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału w wyniku tej inwestycji, co znajduje swoje odzwierciedlenie w poziomie EBITDA z instalacji" – informuje biuro prasowe spółki. Wcześniej Orlen szacował, że po zrealizowaniu projektu EBITDA spółki może wzrosnąć w przedziale od 340 mln do 415 mln zł rocznie. Dziś nie potwierdza, czy te wyliczenia nadal są aktualne.
