Rynek pracy w Polsce dochodzi do ściany

Stopa bezrobocia rejestrowanego zmalała w październiku do najniższego od marca 2020 r. poziomu 5,5 proc., a jej zniżka rok do roku była nawet głębsza niż w poprzednich miesiącach. Wiele jednak wskazuje na to, że ożywienie na rynku pracy przynajmniej na jakiś czas się zatrzyma.

Aktualizacja: 25.11.2021 16:28 Publikacja: 25.11.2021 16:26

Rynek pracy w Polsce dochodzi do ściany

Foto: Adobestock

Jak podał w czwartek GUS, stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w październiku 5,5 proc., po 5,6 proc. we wrześniu. To wynik zgodny z wstępnym szacunkiem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z początku listopada, a także z przeciętnymi szacunkami ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” pod koniec października.

W porównaniu do października 2020 r. stopa bezrobocia rejestrowanego zmalała o 0,6 pkt proc. To największy roczny spadek tego wskaźnika od lutego 2020 r., czyli ostatniego miesiąca, gdy gospodarka nie była jeszcze pod wpływem pandemii Covid-19. Dzięki temu wskaźnik ten jest już tylko o 0,5 pkt proc. wyżej niż w październiku 2019 r.

W ciągu miesiąca liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy skurczyła się o niemal 24 tys. osób, do niespełna 911 tys. To największa październikowa zniżka od 2017 r. Z drugiej strony, we wrześniu bezrobotnych ubywało szybciej. Ich liczba zmalała o ponad 26 tys., co było najlepszy wynikiem w tym miesiącu od 2014 r.

Jak jednak zauważają ekonomiści z Banku Ochrony Środowiska, dane dotyczące przepływów na rynku pracy nie są jednoznacznie optymistyczne. - Utrzymuje się spadek liczby nowych bezrobotnych, co potwierdza dobrą koniunkturę na rynku pracy.

Jednocześnie, choć liczba osób wyrejestrowanych z bezrobocia wyraźnie wzrosła, to liczba osób, które podjęły pracę niesubsydiowaną (na warunkach rynkowych) wciąż obniża się w skali roku, wskazując na wyhamowanie wcześniejszego dynamicznego wzrostu zatrudnienia – napisali w komentarzu.

W październiku liczba osób, które zostały wykreślone z rejestru bezrobotnych, wyniosła 130,7 tys. Nie licząc 2020 r., to najsłabszy wynik dla tego miesiąca od lat. Z powodu podjęcia pracy wyrejestrowało się przy tym zaledwie 70,3 tys. osób, mniej niż nawet w październiku 2020 r.

Czwartkowe dane GUS wskazują przy tym na lekkie osłabienie popytu na pracowników. Liczba osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw (to podmioty z co najmniej 10 pracownikami) wzrosła w październiku o zaledwie 0,3 proc. rok do roku, najmniej od maja br., po zwyżce o ponad 0,4 proc. miesiąc wcześniej. Podobnie wyhamował wzrost przeciętnego zatrudnienia (tzn. przeliczonego na pełne etaty): z 0,6 do 0,5 proc. rok do roku.

Jak zauważyli ekonomiści z BOŚ, wzrost przeciętnego zatrudnienia traci impet już od czerwca, gdy wynosił 2,8 proc. rok do roku. W tym czasie wzrost liczby pracujących był mniej więcej stały, utrzymywał się w okolicy 0,4 proc. To, że w październiku też wyhamował, sugeruje, że pracodawcy ograniczyli liczbę przyjęć do pracy, podczas gdy w poprzednich miesiącach dużą rolę odgrywały zmiany wymiaru czasu pracy (wpływają na przeciętne zatrudnienie, ale nie na liczbę pracujących) spowodowane przestojami w niektórych fabrykach, kwarantannami lub przerwami na opiekę nad dziećmi.
W ocenie ekonomistów z BOŚ, nie należy spodziewać się już istotnego spadku stopy bezrobocia. Z jednej strony obniżały będą ją czynniki demograficzne (coraz mniejsza dostępność pracowników), ale z drugiej strony ożywienie w gospodarce prawdopodobnie będzie traciło impet. Stąd ich zdaniem stopa bezrobocia oczyszczona z wpływu czynników sezonowych, która obecnie wynosi niespełna 5,8 proc., na koniec 2022 r. wyniesie 5,5-5,6 proc.

Praca
Pracownicy są mniej zaangażowani. Spada produktywność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Praca
„Średnia krajowa" to nie wszystko. Tyle zarabiają Polacy według nowych danych GUS
Praca
Polski rynek nie udźwignie szybkiego skrócenia tygodnia pracy
Praca
Grupa Pracuj: spadek udziału ofert pracy w branży IT
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Praca
Mediana płacowa goni średnie wynagrodzenie
Praca
Kobiety wejdą do gry?