Typy ekspertów na marzec w obliczu wojny w Ukrainie

W tym tygodniu inwestorzy płacili za euro ponad 4,83 zł. Jednak aż siedmiu z dziewięciu analityków obstawia aprecjację polskiej waluty w tym miesiącu. Z kolei tylko jeden z nich widzi potencjał do wzrostu cen polskich akcji – większość wybiera indeksy spoza Europy.

Aktualizacja: 04.03.2022 12:27 Publikacja: 03.03.2022 21:00

Typy ekspertów na marzec w obliczu wojny w Ukrainie

Foto: Adobestock

 

Rosyjska inwazja na Ukrainę wywołała dużo zmian na rynkach kapitałowych. Eksperci liczą jednak, że marzec przyniesie umocnienie złotego, co może wynikać z działań Narodowego Banku Polskiego. Na razie europejski rynek akcji jest unikany, a długie pozycje dominują w Azji i Ameryce. Z kolei surowce energetyczne mogą być pod presją.

Surowce na celowniku

Mimo wojny wywołanej przez Putina ponad tydzień temu analitycy typujący w portfelu inwestycyjnym „Parkietu" zdołali wypracować w lutym łącznie dodatnią stopę zwrotu, która wyniosła średnio skromne 0,1 proc. Najwięcej dały zarobić surowce. Strzałem w dziesiątkę okazała się pszenica – Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl postawił na wzrost notowań tego surowca, dzięki czemu zarobił ponad 20 proc. Dwucyfrową stopę zwrotu przyniosła krótka pozycja na gazie ziemnym (w pierwszej połowie lutego cena w USA mocno spadła, potem wzrosła, ale stopa zwrotu za luty jest ujemna), którą zajął Kamil Cisowski z DI Xelion. Obaj eksperci w marcu spodziewają się korekty notowań gazu. – Na giełdzie w Nowym Jorku ceny surowca w wiosennych kontraktach są o kilkadziesiąt procent wyższe niż przed rokiem. Sezon grzewczy zbliża się do końca, marzec w USA ma być relatywnie ciepły. Przy braku możliwości zwiększenia eksportu rosnąca produkcja i spadający popyt będą sprzyjać szybkiej odbudowie zapasów i odnalezieniu przez kurs równowagi na niższych pułapach – tłumaczy Sawicki.

Cisowski mówi z kolei, że prędzej czy później musi na tym rynku nastąpić normalizacja, a jego perspektywy pozostają negatywne. – Wydaje nam się on lepszym zakładem niż spekulacja na temat dalszego zachowania cen ropy – mówi ekspert DI Xelion. Rafał Sadoch z BM mBanku zajął krótką pozycję na ropie, mówiąc, że sankcje nałożone na Rosję i ryzyko ograniczenia podaży tylko w krótkim okresie windują ceny ropy, a w dłuższym podaż będzie uzupełniana przez wzrost produkcji w innych krajach.

GG Parkiet

W otoczeniu zawirowań geopolitycznych inwestorzy lgną do aktywów uważanych za bezpieczną przystań, do których zalicza się kruszce. Niektórzy analitycy zamierzają na tym skorzystać. Łukasz Wardyn z CMC Markets przyznaje, że złoto zareagowało na konflikt zbrojny, ale porównując do surowców energetycznych, jest to wzrost relatywnie niewielki. – Trend został wyrysowany, a poprzedni opór w okolicach 1915 USD za uncję jest teraz wsparciem. Oporem pozostaje strefa 1950–1965. Rosja w krótkim terminie będzie miała duże przeszkody, by skorzystać ze swoich rezerw w złocie. W średnim terminie pewnie znajdzie sposób, by sprzedać część swojego złota. To może pomagać we wzroście ceny. Tym samym z uwagi na powolne budowanie się trendu wzrostowego można być umiarkowanym optymistą. Z drugiej strony niewielka dynamika zwyżek jest sporym ostrzeżeniem dla długich pozycji – tłumaczy Wardyn. Ciekawe aktywo do swojego portfela wybrał Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, który stawia na uran. – Wojna w Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję wymuszają dywersyfikację energetyczną oraz „dietę gazową", co zmienia np. plany Niemiec w zakresie wygaszania energetyki atomowej. Strategiczne zmiany sprzyjają popytowi na uran i powrotowi do zwyżek po korekcie – mówi Kozłowski.

NBP obroni złotego

Napięta sytuacja na rynkach odbiła się rykoszetem na złotym. Polska waluta względem euro osłabiła się w tym tygodniu do ponad 4,83 zł. Potencjał do dalszej deprecjacji jest jednak mocno ograniczony. Aż siedmiu na dziewięciu ekspertów spodziewa się, że złoty będzie się w marcu  umacniał.

Bartosz Sawicki uważa, że nastawienie Narodowego Banku Polskiego w obliczu proinflacyjnego oddziaływania wojny na wschodzie powinno skutecznie ograniczać pole do dalszych zwyżek kursu euro i sprzyjać odrabianiu strat.

Czytaj więcej

Marek Rogalski: Sytuacja walut z rynków wschodzących jest specyficzna

Z kolei Andrzej Kiedrowicz z PKO BP tłumaczy, że wydaje się, iż rynki zdyskontowały już większość negatywnych scenariuszy wojny na Ukrainie i mocno osłabiony kurs złotego powinien zacząć powracać do swojej fundamentalnej wyceny z uwzględnieniem premii za ryzyko geopolityczne bezpośredniego sąsiedztwa. Dlatego zajął krótką pozycję na EUR/PLN. Marek Rogalski z DM BOŚ liczy natomiast na spadek EUR/NZD. – RBNZ (bank centralny Nowej Zelandii) zapowiedział wyraźne podwyżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach i raczej z tego nie zrezygnuje. Z kolei EBC może opóźnić planowaną normalizację polityki monetarnej ze względu na wojnę w Ukrainie – mówi Rogalski.

Giełdy poza Europą

Większość analityków unika akcji europejskich. Przeważają pozycje w Azji i Ameryce.

Michał Krajczewski z BM BNP Paribas zajął długą pozycję na indeksie Hang Seng. – Indeks chińskich akcji w Hongkongu znajduje się blisko minimów z marca 2020 r., natomiast w krótkim terminie obserwujemy próbę budowy podwójnego dna w rejonie 22 700 pkt. Dodatkowo na wykresie tworzy się pozytywna dywergencja z RSI. Większa ekspozycja indeksu na spółki działające lokalnie na rynku chińskim może być korzystna w obliczu obecnych zawirowań geopolitycznych pomiędzy Rosją a państwami Zachodu – tłumaczy Krajczewski.

Marcin Kiepas z Tickmill przyznaje, że nerwowa atmosfera na rynkach akcji wywołana napaścią Rosji na Ukrainę może utrzymać się do połowy marca. – W Europie nawet dłużej. Finalnie jednak giełdy wrócą do zwyżek. Najpierw zrobi to Wall Street – mówi Kiepas, który liczy na wzrost indeksu S&P 500.

Jedynym analitykiem, który stawia na wzrost polskich akcji, jest Łukasz Wardyn. Mówi, że wiele z portfeli rynków wschodzących i ETF-ów nie zostanie zamkniętych, tylko zmieni alokację. – Wtedy większość rynków naszego regionu będzie tego beneficjentami. Historycznie polski rynek nie odbijał jednak w kształcie litery V i być może po dniach mocnego odbicia czeka nas okres marazmu, a nawet osuwania się i powrotu w okolice dołków – tłumaczy Wardyn.

Portfele na kolejny miesiąc. Dziewięciu ekspertów i ich marcowe prognozy dla walut, surowców i indeksów giełdowych

Łukasz Wardyn

CMC Markets

EUR/PLN

Indeks PLN notuje minima i trudno być optymistą w krótkim terminie. EUR/PLN przebywa w kanale lekko wzrostowym od marca 2020 r. Okolice górnego ograniczenia kanału mogą być miejscem dla krótkich pozycji, ale ryzyko rozwinięcia się fali wzrostowej nakazuje trzymanie stopów blisko wejścia.

Wejście: 4,74. Cel: 4,6. SL: 4,8.

złoto p

Złoto zareagowało na konflikt, ale porównując do surowców energetycznych, jest to wzrost relatywnie niewielki. Trend został wyrysowany, a poprzedni opór ok. 1915 USD jest teraz wsparciem. Oporem pozostaje strefa 1950–1965. Z drugiej strony niewielka dynamika zwyżek jest ostrzeżeniem dla długich pozycji. Cel: 2071 USD. SL: 1880 USD.

WIG

„Uratowane" miliardy zainwestowane w rosyjskie rynki muszą znaleźć nowe miejsce. Jest to kapitał, który lubi ryzyko i może szukać ekspozycji na polskim rynku. Dodatkowo można liczyć, że wiele z portfeli rynków wschodzących i ETF-ów nie zostanie zamkniętych, tylko zmieni alokację. Większość rynków naszego regionu będzie tego beneficjentami. Wejście: 56 500. Cel: 65 300. SL: 54 000.

Marcin Kiepas

Tickmill

EUR/PLN

Agresja Rosji i Białorusi na Ukrainę to dodatkowy czynnik ryzyka dla złotego, ale jednocześnie przekroczenie poziomów z końca listopada powinno mocno zaniepokoić NBP i zmusić do działania. Oczekuję, że bank podejmie aktywne działania w celu wzmocnienia polskiej waluty. Wejście: 4,80 zł. Cel: 4,60 zł.

cukier

Zapoczątkowana w listopadzie, a poprzedzona trzymiesięcznym trendem bocznym spadkowa korekta cukru wydaje się dobiegać do końca. Na wykresie pojawia się coraz więcej popytowych sygnałów. Notowania mogą wrócić do poziomów z listopada. Wejście: 17,70. Cel: 20,20.

S&P 500

Nerwowa atmosfera na rynkach akcji wywołana napaścią Rosji na Ukrainę może utrzymać się do połowy marca. W Europie nawet dłużej. Finalnie jednak giełdy wrócą do zwyżek. Najpierw zrobi to Wall Street. Wejście: 4190. Cel: 4550. SL: 3980.

Michał Krajczewski

BM BNP Paribas

EUR/PLN

Oczekujemy, że wzrost kursu EUR/PLN zatrzyma się w okolicach poprzedniego szczytu z listopada ub.r., w rejonach 4,70–4,72, zwracając uwagę na rosnące wykupienie notowań oraz rosnące oczekiwania na podwyżki stóp procentowych i utrzymanie solidnej koniunktury gospodarczej.

Cel: 4,60. SL: 4,8.

platyna

Notowania platyny odbiły się od istotnego oporu przy 1100 USD, co wraz z sygnałem sprzedaży na MACD w ujęciu dziennym może sprzyjać korekcie notowań. Ponadto, eskalacja konfliktu na Wschodzie może przejściowo wpływać na spadek popytu na metal ze strony przemysłu automotive. Wejście: 1070 USD. Cel: 950 USD. SL: 1150 USD.

Hang Seng

Indeks znajduje się blisko minimów z marca 2020 r., natomiast w krótkim terminie obserwujemy próbę budowy podwójnego dna w rejonie 22 700 pkt. Dodatkowo na wykresie tworzy się pozytywna dywergencja z RSI. Większa ekspozycja indeksu na spółki działające lokalnie na rynku chińskim może być korzystna w obliczu obecnych zawirowań geopolitycznych. Cel: 25 000. SL: 22 000.

Rafał Sadoch

BM mBanku

EUR/USD

Cykl podwyżek stóp procentowych przez Fed został już wyceniony. Teraz może przyjść kolej na EBC, co powinno wspierać notowania wspólnej waluty.

ropa WTI

Agresja na Rosję i ryzyko ograniczenia podaży tylko w krótkim okresie windują ceny ropy. W dłuższym ewentualna wyrwa będzie uzupełniana przez wzrost produkcji w innych krajach. Cel: 100 USD.

S&P 500 p

Amerykański parkiet jest relatywnie mniej narażony na negatywne implikacje wojny na Ukrainie. Rozpoczęcie podwyżek stóp również nie powinno wytrącić głównych indeksów ze wzrostowego trendu.

Kamil Cisowski

DI Xelion

USD/PLN

Złoty gwałtownie osłabł za sprawą rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale jego fundamenty pozostają mocne, możliwe są też interwencje NBP w celu zatrzymania ewentualnej dalszej deprecjacji. Wojna na Wschodzie nie spowoduje naszym zdaniem znaczących zmian w ścieżce stóp procentowych.

gaz ziemny

Nasza lutowa pozycja miała głęboki sens, co pokazała pierwsza połowa miesiąca, spadki zostały jednak zatrzymane przez wojnę. Uważamy, że prędzej czy później musi na tym rynku nastąpić jednak normalizacja, a jego perspektywy pozostają negatywne. Wydaje nam się on na pewno lepszym zakładem niż spekulacja na ropie.

Bovespa

Giełdy południowoamerykańskie bardzo dobrze zachowują się od początku roku, a w kontekście sytuacji na rynku surowców i niewielkich ryzyk geopolitycznych w tym regionie w najbliższym czasie może się naszym zdaniem dalej wyróżniać na tle globalnego rynku akcji. Po ubiegłorocznym wyprzedaniu, przy wciąż atrakcyjnych wycenach, wygląda on naprawdę interesująco na tle koszyka EM.

Marek Rogalski

DM BOŚ

EUR/NZD

RBNZ (bank centralny Nowej Zelandii) zapowiedział wyraźne podwyżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach i raczej z tego nie zrezygnuje. Z kolei EBC może opóźnić planowaną normalizację polityki monetarnej ze względu na konflikt na Ukrainie.

ryż

Notowania ryżu są jednym z surowców, które omija ostatnie zamieszanie na rynkach. Niemniej trend wzrostowy wciąż pozostaje aktualny.

Hang Seng 40 China Enteprises

Zainteresowanie chińskim rynkiem akcji jest niskie, a on sam może być w mniejszym stopniu wrażliwy na ostatnie wydarzenia na Ukrainie niż zachodnie parkiety. Układ techniczny może wskazywać na wygasanie średnioterminowego impulsu spadkowego, który dominował w zeszłym roku.

Sobiesław Kozłowski

Noble Securities

USD/PLN

Wojna jest paliwem do zmienności i póki trwa eskalacja siły, bardziej preferuję selektywne podejście zarówno do pozycji długich, jak i krótkich. Zakładam, że fundamenty polskiej gospodarki w dłuższym terminie sprzyjają umocnieniu PLN, choć agresywna postawa Rosji i Białorusi zwiększa ryzyko podaży aktywów w regionie. Wejście: 4,28. SL: 4,36.

uran

Wojna w Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję wymuszają dywersyfikację energetyczną oraz „dietę gazową", co zmienia np. plany Niemiec w zakresie wygaszania energetyki atomowej. Strategiczne zmiany sprzyjają percepcji popytu na uran i powrót do zwyżek po korekcie. SL: 22,48 USD.

Russell 2000

Mimo mającego miejsce w ostatnich dniach globalnego wzrostu awersji do ryzyka indeks najmniejszych spółek w USA dość zdecydowanie broni swe styczniowe minima, sygnalizując możliwość zakończenia fali spadkowej z poprzednich miesięcy klasyczną formacją podwójnego dna.

Bartosz Sawicki

Cinkciarz.pl

EUR/PLN

Złoty należy do jednych z najwrażliwszych walut po inwazji Rosji na Ukrainę i został brutalnie oderwany od fundamentów. Nastawienie NBP w obliczu proinflacyjnego oddziaływania wojny na Wschodzie powinno skutecznie ograniczać pole do dalszych zwyżek kursu euro i sprzyjać odrabianiu strat.

gaz ziemny

Na giełdzie w USA ceny surowca w wiosennych kontraktach są o kilkadziesiąt procent wyższe niż przed rokiem. Sezon grzewczy zbliża się do końca. Przy braku możliwości zwiększenia eksportu rosnąca produkcja i spadający popyt będą sprzyjać odbudowie zapasów i odnalezieniu przez kurs równowagi na niższych pułapach

Stoxx Europe Aerospace & Defense

Kurs w lutym wybił się na nowe, dwuletnie szczyty w czasie, gdy na światowych giełdach akcji rozwijała się korekta. Zapowiadany wzrost wydatków na obronność w Europie sprawia, że zwyżka ma szansę być kontynuowana. Indeks jest wciąż kilkanaście procent poniżej przedpandemicznych szczytów, więc jest przestrzeń do zwyżek.

Andrzej Kiedrowicz

PKO BP

EUR/PLN

Wydaje się, że rynki zdyskontowały już większość negatywnych scenariuszy wojny na Ukrainie i mocno osłabiony kurs złotego powinien zacząć powracać do swojej fundamentalnej wyceny z uwzględnieniem premii za ryzyko geopolityczne bezpośredniego sąsiedztwa. Cel: 4,60.

pallad

Rosnące obawy związane z odcięciem dostaw palladu w wyniku nałożenia kolejnych sankcji na Rosję, kraju odpowiedzialnego za 40 proc. światowego wydobycia, mogą dalej windować ceny metalu. Cel: 2800 USD.

DAX

Gospodarka niemiecka może zauważalnie ucierpieć na zamrożeniu powiązań gospodarczych i kapitałowych z Rosją, a dodatkowe ryzyko odcięcia dostaw ropy i gazu może spowodować dalszą przecenę indeksu. Cel: 12 000.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty