Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kilka ostatnich tygodni na rynkach przynosi ocieplenie atmosfery i dotyczy to zarówno akcji, jak i obligacji. Z drugiej strony coraz częściej wspomina się o rosnącym ryzyku recesji gospodarczej, co byłoby niekorzystne dla akcji, ale premiowałoby obligacje. Na ile prawdopodobne jest dziś to ryzyko?
W związku z wysoką inflacją możemy spodziewać się kolejnych podwyżek stóp procentowych zarówno w Polsce, jak i na świecie. Mimo wysokiej dynamiki wzrostu cen jak na razie konsumenci w głównej gospodarce świata, czyli w Stanach Zjednoczonych, pozostają dość odporni. Pojawiły się co prawda niepokojące sygnały, np. spowolnienie amerykańskiego rynku nieruchomości, ale dane z gospodarki nadal wyglądają relatywnie dobrze. Z ostatnich odczytów wynika, że doszło do wzrostu zatrudnienia, a także wzrostu płac. Podobną sytuację obserwujemy w Polsce. Ostatnie odczyty mówią o około 5-proc. dynamice wzrostu płac w USA i około 14-proc. w Polsce. Póki co konsument radzi sobie ze wzrostem cen. Z drugiej strony nie należy zapominać o ryzyku powstania spirali cenowo-płacowej, jeśli oba powyższe zjawiska (inflacja i wzrosty płac) się rozpędzą. Byłby to niepokojący czynnik dla gospodarki i zmuszałby banki centralne do dynamicznych podwyżek stóp procentowych. Jak na razie z firm płyną sygnały głównie o tym, że wstrzymują rekrutacje, natomiast nie ma jeszcze mowy o ewentualnych redukcjach zatrudnienia. Suche dane nie powinny budzić obaw o amerykańską gospodarkę. Dynamiki płac stabilizują się i być może zobaczymy koniec szalonych wzrostów wydatków konsumpcyjnych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym roku już ponad 20 spółek wypłaciło dywidendy, a jeszcze w czerwcu zrobi to ponad 30. Uważamy, że środki te trafią z powrotem na rynek akcji – twierdzi Marcin Ciesielski, członek zarządu, Ceres Dom Inwestycyjny.
Już w dwóch portfelach funduszy nie znajdziemy polskich akcji. Z początkiem czerwca nieco spada także udział obligacji. Eksperci trzymają się rynków rozwiniętych, natomiast zdecydowanie wzrasta znaczenie metali szlachetnych.
Obniżki stóp procentowych mogą szerzej wesprzeć spółki, w tym te związane z rynkiem nieruchomości – ocenia Bartosz Wałecki, analityk Michael/Ström Dom Maklerski.
Zaczęło się od spadków niewidzianych od lat, ale ogółem kwiecień nie wyrządził krzywdy inwestorom, a wręcz często zdążył przynieść jeszcze zyski. Na rynku mamy spory apetyt na ryzyko, za którym ostrożnie idą także zarządzający portfelami funduszy „Parkietu”.
Okresy takie jak ten zdarzają się raz na kilka lat i zwykle przypominają inwestorom, że nawet bardzo trudny czas wreszcie się kończy, a odwaga procentuje w długim terminie. Pozostaje pytanie, na którym etapie spadków jesteśmy?
Wzrost gospodarczy w USA będzie niższy, niż prognozowano, a inflacja może urosnąć nawet do 4 proc. – wylicza Piotr Tukendorf, zarządzający portfelami w BM Santandera. Po ostatnich spadkach rentowności amerykański rynek obligacji nie prezentuje się już tak atrakcyjnie.