Na początku sesji WIG20 podjął próbę kontynuacji zwyżek, ale po 45 minutach się poddał. Dzień zakończył 0,6 proc. pod kreską. Znacznie lepiej wypadły średnie i małe spółki, których indeksy zyskały odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc. WIG spadł o 0,3 proc.
Na głównych giełdach w Europie Zachodniej najważniejsze indeksy straciły symbolicznie, po 0,1-0,2 proc. Uwagę analityków zwrócił sDAX, czyli indeks małych spółek we Frankfurcie, który spadł o 0,8 proc. i zamknął się najniżej w tym miesiącu.
W USA po pobiciu w środę rekordu przez S&P 500 tym razem również przyszedł dzień delikatnej korekty. „Pięćsetka” straciła 0,2 proc., a Nasdaq Composite i Dow Jones po 0,1 proc.
Przed zakupami akcji inwestorów po obu stronach Atlantyku powstrzymały amerykańskie dane o inflacji konsumenckiej. Odczyt za wrzesień okazał się bowiem nieco wyższy od oczekiwań. Schłodziło to oczekiwania na kolejne cięcie stóp przez Fed o 50 pb. – choć trzeba mieć na uwadze, że i tak nie były one duże po ostatnich danych z rynku pracy. Obecnie bazowym scenariuszem jest cięcie stóp o 25 pb.
W piątek warto obserwować dane o inflacji producenckiej w USA. Ekonomiści spodziewają się jej spadku z 1,7 do 1,6 proc., a ewentualny inny odczyt może wpływać na rynki. Ukaże się też raport Uniwersytetu Michigan.