Chyba że podatnik jest perfekcjonistą i wszystkie swoje operacje w trakcie roku analizował zarówno pod kątem wyniku finansowego, jak i potencjalnych skutków fiskalnych. Albo przeprowadził tylko kilka prostych transakcji i ma z nich takie dochody, że nie dba o podatek.
Wstęp
Chcąc przewidzieć, jak w przybliżeniu ukształtuje się nasze zeznanie podatkowe po zakończeniu transakcji na instrumentach finansowych w tym roku, powinniśmy aktywnie przygotować się do rozliczenia. Bierne oczekiwanie na PIT-8C od brokera może zakończyć się zaskoczeniem, którego poziom zależy od kilku przyczyn. W najlepszym wypadku zaskoczy nas wysoka wartość dochodu, którego wielkość nie zawsze pokrywa się z faktycznym wynikiem finansowym z transakcji. W najgorszym wypadku dostrzeżemy odmienne podejście wystawcy informacji podatkowej do wybranych kwestii lub kompletny bak pewnych danych czy nawet całych transakcji w zagregowanym wyniku w PIT-8C. Negatywny obraz może dopełnić świadomość, że odpowiednio wcześnie i w sposób przemyślany nie zamknęliśmy kilku pozycji pozwalających na zmniejszenie naszego dochodu do opodatkowania.
Warto podkreślić, że pracownicy instytucji finansowych nie są zachwyceni, gdy kwestionujemy informację PIT-8C po jej wystawieniu. Chodzi nie tylko o to, że proces reklamacyjny, w trudnym okresie sprawozdawczym na początku każdego roku, generuje dodatkową pracę, lecz również o to, że korekta informacji przesłanej do nas oznacza również korektę informacji wobec urzędu skarbowego. Jeśli reklamacji i korekt jest wiele, procesy się wydłużają, a to oznacza, że gdy zgłosimy się z naszymi wątpliwościami np. w kwietniu, brokerowi może zabraknąć czasu na poprawienie PIT, a co za tym idzie – nam zabraknie czasu na właściwe przygotowanie zeznania podatkowego w terminie.
Oczywiście ryzyko kardynalnego błędu nie jest duże. Jednak jeśli mamy taką możliwość, zapoznajmy się z podatkową historią operacji jeszcze w trakcie mijającego roku i gdy widzimy coś niezrozumiałego, żądajmy wyjaśnień lub poprawienia błędów. Zwłaszcza że wystawcy PIT-8C nie stosują jednolitych sposobów postępowania i w przypadku transakcji nietypowych mogą różnie prezentować dane.
Do tego dochodzi jeszcze możliwość wykonania kilku transakcji, które „poprawią" nasz wynik podatkowy w kierunku pożądanym finansowo. Dopóki rok podatkowy się nie zakończył, mamy jeszcze sposobność złożyć kilka zleceń. Po 31 grudnia bieżącego roku „poprawienie" wyniku sprowadzi się wyłącznie do dyskusji z wystawcą informacji PIT-8C lub – dużo później – z pracownikiem urzędu skarbowego.