Orlen poinformował o kolejnym zdarzeniu, które będzie miało negatywny wpływ na wyniki finansowe grupy wypracowane w ubiegłym roku. Tym razem chodzi o działalność zależnej szwajcarskiej firmy Orlen Trading Switzerland, założonej w sierpniu 2022 r. i zajmującej się handlem ropą naftową oraz produktami rafineryjnymi i petrochemicznymi. Podmiot ten właśnie stwierdził, że mało prawdopodobna jest możliwość odzyskania pieniędzy, które wydał na przedpłaty na poczet zakupu ropy i produktów ropopochodnych. Wcześniej, wobec braku zamówionych dostaw w czasie określonym we właściwych umowach, wystąpiono z żądaniami zwrotu przedpłat. Te nie zostały jednak zwrócone w zastrzeżonych terminach. To zmusza Orlen do wykazania w skonsolidowanym raporcie za 2023 r., w pozycji pozostałych kosztów operacyjnych, dodatkowej kwoty w wysokości około 1,6 mld zł. Orlen nie precyzuje, z jakich krajów miała być kupiona ropa i produkty ropopochodne. Tymczasem w przestrzeni publicznej pojawiły się spekulacje, że planowano nabyć surowiec z Wenezueli lub Rosji.

Orlen, odpowiadając na nasze pytania, podaje za to, że Orlen Trading Switzerland wpłacał zaliczki od maja 2023 r. Z kolei większość dostaw miała być zrealizowana do końca 2023 r., a pozostałe do końca stycznia 2024 r. Potencjalni dostawcy nie zrealizowali jednak swoich zobowiązań ani też nie rozliczyli się z zaliczek. Ponadto od początku marca tego roku nowe władze Orlenu Trading Switzerland dążą do wyegzekwowania zapisów kontraktowych lub odzyskania zaliczek. „Okazało się to niemożliwe w związku uchylaniem się pośredników od tych zobowiązań. Należy zaznaczyć, że wbrew standardom zaliczki zostały wypłacone bez zastosowania zabezpieczeń i trafiły do podmiotów, z którymi Orlen nigdy wcześniej nie współpracował” – twierdzi zespół prasowy Orlenu.

Koncern już wcześniej informował o zdarzeniach obniżających jego ubiegłoroczne zyski. Mowa m.in. o przeszacowaniu o 10,2 mld zł majątku grupy w biznesie petrochemicznym. To konsekwencja utrzymujących się trudnych warunków ekonomicznych na globalnym rynku produktów petrochemicznych i wysokich kosztów inwestycji w Olefiny III. Orlen chce też dokonać przeszacowania aktywów zależnej litewskiej grupy Orlen Lietuva o około 100 mln zł. Kolejna sprawa dotyczy odpisów w biznesie wydobywczym w łącznej wysokości 3,1 mld zł.

Warto również zauważyć, że w ostatnich tygodniach pojawiła się informacja o zdarzeniu księgowym mającym pozytywny wpływ na wyniki grupy. W związku z zaprzestaniem stosowania rachunkowości zabezpieczeń przepływów w odniesieniu do portfela transakcji terminowych zabezpieczających umowę zakupu gazu LNG od firmy Venture Global Calcasieu Pass wynik netto grupy ma wzrosnąć o około 5,8 mld zł. Jakie ostatecznie wyniki finansowe osiągnęła grupa w 2023 r., będzie wiadomo 25 kwietnia. Z już opublikowanych danych za cztery kwartały wynika, że zanotowała 372,6 mld zł przychodów, 44,8 mld zł EBITDA LIFO (kluczowy wskaźnik w koncernie) i 27,6 mld zł zysku netto.