Branża motoryzacyjna wróciła do normalności. Poddostawcy części i komponentów mogą liczyć na większą stabilność zamówień.
Lepsze wyniki
Trwająca od końca ubiegłego roku poprawa dostępności surowców i komponentów przełożyła się na wzrost produkcji pojazdów. Wielu producentów samochodów wciąż nadrabiało zaległości po pandemii. – Rosnąca produkcja pojazdów to jednoczesny wzrost popytu na części samochodowe. Dodatkowo wzrost popytu na części wynika ze zmian regulacyjnych, zwiększających nadzór i wymagania badań technicznych pojazdów. A rosnące ceny pojazdów spowalniają proces odmładzania parku samochodowego, na czym korzystają rynek wtórny i dział części zamiennych – wskazuje Piotr Krzysztofik, analityk sektorowy PKO BP.
Jednocześnie utrzymuje się popyt na nowe auta w Europie. W okresie trzech kwartałów w całej Unii Europejskiej zarejestrowano 7,9 mln samochodów osobowych, czyli o 16,9 proc. więcej niż w poprzednim roku. Poprawę odnotowały wszystkie liczące się rynki w Europie.