Spółki z NCIndex30 pod lupą

Sprawdzamy, które blue chips z rynku NewConnect radzą sobie najlepiej oraz co czeka je w przyszłym roku.

Publikacja: 20.12.2013 11:40

NewConnect jeszcze kilkanaście miesięcy temu był w niełasce inwestorów. To się zmieniło.

NewConnect jeszcze kilkanaście miesięcy temu był w niełasce inwestorów. To się zmieniło.

Foto: Bloomberg

Rynek alternatywny jeszcze kilkanaście miesięcy temu był w niełasce inwestorów. To się zmieniło. Ten rok dla wielu spółek był bardzo udany. Poprawiły swoje wyniki, a w ślad za tym urosły ich wyceny. Należy mieć na uwadze, że na NewConnect notowane są bardzo różne firmy i praktycznie każdą z nich należałoby analizować osobno. Przyjrzeliśmy się m.in. tym najbardziej płynnym, czyli tworzącym NCIndex30. Od czasu publikacji tego indeksu przez GPW, czyli od 24 czerwca, imponującą stopę zwrotu przyniosły m.in. Fluid (202 proc.), Modecom (106 proc.) oraz Medicalgorithmics (121 proc.). Gdybyśmy zaś uwzględnili okres od początku roku, wówczas do grona firm, które sobie świetnie radzą, należałoby dodać jeszcze m.in. Uboat Line, Pharmenę, ZWG czy też Edisona.

Inwestycje się opłacają

Przedstawiciele spółek tworzących NCIndex30 zapowiadają, że 2014 powinien być lepszy od tego roku.

– Praca włożona w rozwój technologii zacznie przynosić wymierne korzyści. Rozpoczniemy ciągłą sprzedaż naszych produktów, czyli czarnego, bezdymnego peletu oraz energii elektrycznej i cieplnej – wskazuje Jan Gładki, prezes spółki Fluid. W podobnym tonie wypowiada się Piotr Żółkiewicz, wiceprezes Medicalgorithmics. – Nasze wyniki finansowe rosną już od kilku lat o kilkadziesiąt procent rocznie. Spółka dzięki przewadze kompetencyjnej i technologicznej odbiera rynek swoim większym konkurentom i jest dopiero w początkowej fazie ekspansji – mówi. Przypomina, że niektóre domy maklerskie prognozują, iż wyniki Medicalgorithmics podwoją się w najbliższych kwartałach. Spółka jest w trakcie zwiększania mocy produkcyjnych w zakładzie w Gdańsku. – Zwiększone moce pozwolą nam od II kwartału 2014 roku zacząć realizować zamówienia na rynek Wielkiej Brytanii – zapowiada Żółkiewicz. Dodaje, że spółka jest też w trakcie wstępnych negocjacji z potencjalnymi dystrybutorami z innych krajów, np. Brazylii czy Australii.

Optymistycznie w przyszłość patrzy zarząd spółki Edison. – Spodziewamy się dynamicznego wzrostu przychodów oraz wyniku netto – zapowiada prezes Tomasz Kuciel. Sygnalizuje, że w 2014 roku rozważana jest fuzja lub przejęcie innego podmiotu, żeby zwiększyć skalę i zakres prowadzonej działalności. – Nasze usługi są bardzo mocno powiązane z intensywnością wymiany handlowej w branży FMCG i sektorze produkcyjnym. Coraz lepsze perspektywy dla europejskiej i polskiej gospodarki mają duży wpływ na oczekiwania inwestorów – podkreśla.

Rynki z potencjałem

Ciekawie rok 2014 zapowiada się dla 01 Cyberation. – Nie będziemy już gasić pożarów i reorganizować się gruntownie od podstaw, lecz zostaniemy dużym graczem w tzw. małej energetyce. Jesteśmy na to gotowi – mówi Piotr Tomaszewski, prezes spółki. Dodaje, że ma ona wyłączność na dystrybucję metali ziem rzadkich w Europie Środkowej i Wschodniej. – Zamierzamy stworzyć podwaliny handlu tymi metalami. Rozpoczęliśmy już wstępne rozmowy w celu wykorzystania naszego narodowego potencjału w budowaniu innowacyjnej platformy handlowo-technologicznej – zapowiada.

Zwalniać tempa nie zamierza też Modecom. – Przewidujemy w 2014 roku dalszy rozwój rynku tabletów w Polsce i Europie. Obecna pozycja rynkowa spółki skłania do optymizmu – komentuje zarząd Modecomu. Podkreśla, że w nadchodzących kwartałach oprócz tabletów spółka skupi się również na nowych produktach, które umożliwią zdywersyfikowanie źródeł przychodów. – Do sprzedaży wprowadzamy np. smartfony. Nadal będziemy rozwijać produkty, które aktualnie mamy w ofercie, a w szczególności m.in. akcesoria do laptopów czy głośniki – wskazuje zarząd. Podkreśla, że impulsem, który pozwolił inwestorom zauważyć spółkę, było otrzymanie istotnego zamówienia na tablety, złożonego przez operatora sieci komórkowej w grudniu 2012 roku. – Towarzysząca temu kampania reklamowa w mediach była dodatkowym sprzyjającym czynnikiem – podkreślają przedstawiciele zarządu.

Szansa na dalsze zwyżki

NCIndex30 bije w tym roku na głowę indeksy szerokiego rynku – zarówno te z GPW, jak i z NewConnect. Czy w kolejnych miesiącach nadal tak będzie?

– Wierzę, że NCIndex30 będzie kontynuował zwyżki. Prognozy makroekonomiczne na przyszły rok są optymistyczne, więc sytuacja spółek powinna być coraz lepsza – uważa Adam Osiński, prezes EBC Solicitors. Dodaje, że nie bez znaczenia są też zmiany zainicjowane przez GPW. – Powinny wpłynąć na poprawę wiarygodności NewConnect – mówi. Dobrej myśli jest też Piotr Białowąs, wiceprezes InvestCon Group. – Mam nadzieję, że na rynek trafią nowe, atrakcyjne dla inwestorów spółki, które będą stymulować dobrą koniunkturę – komentuje. Dodaje, że wielu emitentów czeka na informacje dotyczące nowych programów i zasad wsparcia projektów inwestycyjnych. – Dlatego spodziewam się, że część spółek w 2014 roku będzie chciała rozpocząć inwestycje oraz nowe programy R&D (prace badawczo-rozwojowe – red.) – mówi. Z kolei Anna Nietyksza, prezes Eficomu, oczekuje, że dojrzałe spółki z NewConnect będą coraz bardziej docenianie przez inwestorów. – Jednocześnie NCIndex30 bazuje na spółkach o największej płynności, m.in. takich, które weszły na rynek poprzez ofertę publiczną i mają wielu inwestorów. Niekoniecznie odzwierciedla to ich realną wartość i możliwości – podkreśla. Jej zdaniem na rynku jest wiele ukrytych perełek, które mogą osiągać dobre wyniki, ale cierpią m.in. na brak gotówki.

Groszówki pod pręgierzem

Kilkanaście dni temu GPW zapowiedziała głębokie zmiany w kwestii tzw. spółek groszowych. Mają być przenoszone na listę alertów, a jeśli nie podejmą żadnych kroków, by zwiększyć cenę akcji, mogą nawet zostać wycofane z obrotu. Na razie te zmiany dotyczą tylko rynku głównego. Wejdą w życie z początkiem 2014 roku, a pierwsza okresowa weryfikacja spółek do listy alertów odbędzie się pod koniec marca 2014 roku. GPW zasygnalizowała, że szykowane są też zmiany na NewConnect. Jak te plany ocenia rynek? Zdania są podzielone.

– NewConnect to rynek mniejszych spółek, mniej dojrzałych, gdzie płynność jest słabsza. Takie restrykcje dotkną większość notowanych tam firm, a na rynku głównym dotyczy to ok. 10 proc. – podkreśla Nietyksza. Jej zdaniem nie należy tworzyć dodatkowych regulacji dla NewConnect. – Są już wystarczające. Zamiast zachęcać inwestorów, zniechęcamy ich do tego rynku – uważa. Zdaniem Osińskiego najważniejsze jest edukowanie giełdowych graczy w zakresie ryzyka związanego z inwestowaniem w akcje spółek groszowych. – Ewentualne administracyjne wymuszenie zwiększenia wartości nominalnej akcji może jednak pomóc w budowaniu wiarygodności rynku kapitałowego – mówi.

Z kolei Białowąs ocenia, że liczba spółek groszowych na NewConnect jest już zdecydowanie zbyt duża. – Z uwagi na bezpieczeństwo obrotu i aspekt wizerunkowy należy tę strukturę zmodyfikować – podkreśla. Pozytywnie ocenia tryb wprowadzania zmian przez GPW. – Są zapowiadane z adekwatnym wyprzedzeniem – uważa.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy