Dyrektor w jednej z firm telekomunikacyjnych na urodziny swojej córki zaprosił wszystkich gości na przedstawienie teatrzyku lalkowego we własnym ogrodzie. Profesjonalni aktorzy wystawili sztukę. Potem był tradycyjny tort i oczywiście zabawa. Coraz częściej imprezy okolicznościowe są niestandardowe. Sztuką jest wybrać taką, która zapewni udaną zabawę. Barbara Donat-Kopiczyńska, mama czwórki dzieci, które uczestniczyły już w wielu urodzinach i imieninach, radzi, by przy wyborze organizatora zawsze korzystać z firm sprawdzonych i poleconych przez innych rodziców. – Nierzadko się okazuje, że połowy zadeklarowanych przez organizatorów atrakcji w ogóle nie ma lub zamiast doświadczonych animatorów imprezę próbują prowadzić niedoświadczone dziewczyny, które nie radzą sobie z dziećmi – mówi Barbara Donat-Kopiczyńska.
Propozycje dla odkrywcy
Urodziny organizowane przez firmę Mały Inżynier to zabawa połączona z nauką, czyli coś dla małych odkrywców. Scenariusze imprez są różne. Przez dwie godziny pod okiem instruktora dzieci mają zagwarantowane zajęcia z robotyki, fizyki, chemii czy elektryki.
– Podczas imprezy dzieci wykonują eksperymenty chemiczne lub fizyczne, badają pH substancji, przygotowują kolorowe drinki, lutują proste układy elektroniczne, budują peryskopy albo roboty z klocków Lego – wylicza Michał Kaczmarek z „Małego Inżyniera". – Mogą być też urodziny detektywistyczne. Wtedy rozwiązuje się zagadki, pobiera odciski palców, słowem dzieci wcielają się w słynnego detektywa Sherlocka Holmesa.
Poznańska firma oferuje organizację takich imprez w kilkunastu miastach Polski, zarówno w domu klienta, jak i we własnych salach. Zapewnia materiały do eksperymentów, probówki, menzurki, lutownice czy klocki Lego, z których budowane są roboty, a także komputery, dzięki którym maszyny z klocków ożywają. Uczestnicy mogą być w wieku od 5 do 15 lat.
Za grupę ośmiu dzieci trzeba zapłacić 400 zł. Udział każdej dodatkowej osoby kosztuje 25 zł.