Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Granica bezpieczeństwa została przekroczona i obligatariusze próbują się pozbyć obligacji doprowadzając do spadku ich notowań o 10, 20, a nawet o 50 proc. Bardzo często okazuje się wówczas, że tam, gdzie obligatariusze dostrzegają zagrożenie, akcjonariusze dopatrzyli się go znacznie wcześniej i wyprzedają akcje już od roku doprowadzając do spadku ich notowań nawet o 90 proc. Czy w związku z tym, spadek notowań akcji będący pochodną postrzegania ryzyka inwestycji przez akcjonariuszy, może być wykorzystany przez posiadaczy obligacji jako dzwonek alarmowy?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...