Po całorocznych zmaganiach w portfelu foreksowym to pana prognozy okazały się najlepsze. Jaka jest recepta na wysoką skuteczność w inwestycjach?
Trudno sformułować uniwersalną receptę na skuteczne inwestycje. Niewątpliwie jednak jednym z najważniejszych elementów jest odpowiednie przygotowanie merytoryczne. Globalna gospodarka działa w myśl zasady naczyń połączonych, nieznającej pojęcia próżni. Już sam ten – podstawowy przecież – fakt wywołuje szereg wątpliwości co do obrania odpowiedniej strategii. Ważne jest, aby inwestor nie ulegał presji rynku, zachowując przy tym chłodną ocenę sytuacji, a także cierpliwość, bez której długoterminowa obecność na rynku kapitałowym jest praktycznie niemożliwa.
Czym kierować się przy doborze aktywów do portfela?
Przede wszystkim liczy się znajomość otoczenia makroekonomicznego oraz wyselekcjonowanie takich aktywów, których wycena jest kształtowana przez niewiele czynników gospodarczych, w ściśle określonym momencie i sytuacji. Za dobry przykład może posłużyć gwałtowny spadek wartości ropy naftowej. Mając na uwadze jej nadprodukcję w państwach OPEC, a także stosunkowo słaby wzrost gospodarczy na świecie, czymś zupełnie naturalnym była sprzedaż „czarnego złota" przy wykorzystaniu kontraktów terminowych. Analogiczny mechanizm inwestycyjny można było zastosować w przypadku rosyjskiej giełdy – odpływ kapitału z Moskwy był w ostatnim roku ewidentny.
Jakie podstawowe błędy popełniają zaś początkujący gracze?