Produkowany od 1975 do 1981 roku Celeste należy do rodziny Lancera. Na niektórych rynkach był zresztą znany jako Mitsubishi Lancer Celeste i poszerzał gamę o wersję z nadwoziem coupe (choć niektórzy uznają go raczej za hatchbacka). Model funkcjonował zresztą pod kilkoma nazwami, m.in. jako: Colt Celeste, Chrysler Lancer Hatchback (w Australii), Dodge Lancer Celeste (w Salwadorze) czy też Plymouth Arrow (w Stanach Zjednoczonych) albo Dodge Arrow (w Kanadzie).
Celeste ma 4115 mm długości i 2340 mm rozstawu osi. Był początkowo dostępny z motorami 1.4 i 1.6, potem pojawił się też silnik 2.0. Za oceanem proponowano nawet wersję 2.5, ale nie „wyduszono" z niej zbyt dużej mocy, jedynie 105 KM, ze względu na ograniczenia zużycia paliwa. W 1977 roku Celeste przeszedł pierwszy facelifting, zyskując nowe tylne światła i elementy wyposażenia. Rok później kolejny, gdy zmieniono reflektory z okrągłych na kwadratowe i większe. Pojawiły się też mniej zintegrowane zderzaki, co było zwiastunem nadchodzącej mody lat 80. Celeste był i jest oczywiście autem tylnonapędowym. W 1982 roku zastąpił go już przednionapędowy model Cordia.
„Obok modelu Galant i Lancer Mitsubishi Celeste było jednym z modeli, którymi japońska marka ruszyła na podbój europejskiego rynku w 1977 roku. Plotki mówią, że za jego design odpowiadał Giorgetto Giugaro i choć informacja ta nigdy nie została oficjalnie potwierdzona, z pewnością sylwetka tego samochodu dotrzymuje kroku najlepszym projektom swojej epoki" – czytamy na portalu Giełda Klasyków.
Ten wóz to prawdziwa rzadkość, nie tylko na polskim, ale i europejskim rynku. Warto zatem zwrócić uwagę na oferowany właśnie egzemplarz Mitsubishi Celeste ST, rocznik 1978, z silnikiem benzynowym 1.6, o mocy 73 KM i niewielkim przebiegiem 17 700 km. Praktyczna ciekawostka – ten motor był potem licencyjnie używany w znanym w Polsce Hyundaiu Pony, co oznacza, że części eksploatacyjne dostaniemy w motoryzacyjnych sklepach. Cena mało wygórowana, zważywszy, że wóz jest nietypowy – wynosi 65 000 zł.