Już w 1924 roku, na letnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu, niektórzy zawodnicy nosili buty wyprodukowane w fabryce J.W. Foster and Sons. Kilkadziesiąt lat później brytyjska firma zmieniła nazwę na Reebok. W czasie igrzysk w Berlinie w 1936 roku Adi Dassler, późniejszy twórca Adidasa, przekonał Jesse Owensa, by występował w butach jego firmy. Czarnoskóry Owens wygrał na tamtych igrzyskach cztery złota i został ich bohaterem. Komercyjnym przełomem były igrzyska w Los Angeles w 1984 roku. Ale przecież Coca-Cola jest związana z igrzyskami od 1928 roku, od igrzysk w Amsterdamie! Pod koniec XX wieku Tadeusz Olszański, znakomity dziennikarz, bywalec wielu olimpiad, z przykrością notował, że reportaż o igrzyskach zmienił się w raport finansowy, a jemu przypada rola księgowego. Dzisiaj to normalne, sport to biznes jak każdy inny i tak jak w każdym innym należy dobrze zainwestować pieniądze – w tym przypadku postawić na właściwego sportowca.
Co noszą najlepsi?
Genialny sprinter Usain Bolt jest twarzą niemieckiej firmy Puma. Jeden z najlepszych piłkarzy świata, gwiazdor Barcelony Neymar, ma kontrakt z amerykańskim Nike. Medalowy rekordzista Michael Phelps jest związany z firmą Under Armour, której siedzibą jest amerykańskie Baltimore, skąd pochodzi pływak. Najlepszy tenisista świata (wyeliminowany w Rio już w pierwszej rundzie) Novak Djokovic promuje – co dość zaskakujące – japońską markę odzieżową Uniqlo, w Polsce na razie mało znaną, aktywną głównie na rynku azjatyckim, zwłaszcza chińskim, notowaną na giełdzie w Hongkongu. Buty Djokovic ma jednak od Adidasa. Królowa kobiecego tenisa (też już poza igrzyskami) Serena Williams jest związana z Nike.
Magazyn „Forbes" publikuje corocznie listę dziesięciu najbardziej wartościowych marek sportowych w czterech kategoriach: firma sportowa, impreza, sportowiec, drużyna. Jeżeli chodzi o firmy ubierające zawodników, ubiegłoroczną dziesiątkę otwierał Nike z wartością marki (to nie to samo co wartość firmy) szacowaną na 26 miliardów dolarów. Na trzecim miejscu był Adidas, ale szacowana wartość marki była już znacznie niższa – 6 miliardów dolarów. Czwarte miejsce przypadło Under Armour z wartością marki szacowaną na 5 miliardów dolarów. Pozostałe firmy w dziesiątce to stacje telewizyjne, producenci gier i napojów. Trzymając się zatem olimpijskiej terminologii – złoto dla Nike'a, srebro dla Adidasa, brąz dla Under Armour.
Co z innymi firmami, które zapewne kojarzy wielu kibiców? Converse, firma ikona, znana przede wszystkim jako producent kultowych trampek z gwiazdką, został po bankructwie wykupiony przez Nike'a (w 2003 roku) i dziś jest jego częścią, a brytyjski niegdyś Reebok od 2005 roku należy do Adidasa.
Igrzyska to świetna okazja do walki o nowych klientów. W kategorii imprez sportowych letnie igrzyska zajmują drugie miejsce we wspomnianym rankingu „Forbesa", zaraz za finałem futbolu amerykańskiego, czyli Super Bowl. Taka kolejność może dziwić w Europie, ale nie Ameryce, gdzie Super Bowl to święto niemal narodowe. Kolejne miejsca zajmują igrzyska zimowe, potem mistrzostwa świata w piłce nożnej, a następne – różne rozgrywki amerykańskie (m.in. finał ligi bejsbolowej oraz cieszące się szalonym zainteresowaniem w USA rozgrywki uniwersyteckie).