Jak wyjaśnia, MSCI wyznacza dla poszczególnych indeksów tzw. cut-off, czyli wartość progową (na podstawie kapitalizacji spółek branych przez MSCI przy konstrukcji indeksów). Na bazie tego cut-offu wyznaczane są następnie poziomy buforowe. Teraz cut-off dla Emerging Markets Standard Cap wynosił około 1,8 mld USD. Ale to nie wszystko, bo podczas rewizji okresowych stosowane są odpowiednie współczynniki, tym razem wynoszące 1,8 i 0,5, które przykładane (mnożone) są następnie do cut-offu. – Wskazują one, czy spółka ma szanse odpowiednio wejść do indeksu lub z niego wypaść, tzn. kapitalizacja spółki musi wzrosnąć powyżej wartości 1,8x cut-off, aby spółka została włączona do indeksu. Natomiast kapitalizacja spółki, która obecnie znajduje się w indeksie, musi spaść poniżej 0,5x cut-off, aby została z niego wykluczona – tłumaczy Korza. Szacuje, że przy cut-offie wynoszącym 1,8 mld USD i współczynniku 1,8 Play musiałby mieć ponad 3,24 mld USD kapitalizacji, aby podczas kwartalnej rewizji awansować do MSCI Emerging Markets Standard. Tymczasem przy kursie akcji na GPW na poziomie 36 zł, kursie USD/PLN w okolicach 3,6 zł jego kapitalizacja wyniosła 2,5 mld USD, zatem jeszcze sporo mu brakowało.
Wejście LPP do indeksów MSCI oraz FTSE było jednym z katalizatorów, które napędziły wzrost kursu akcji odzieżowego giganta do rekordowych (do dziś niepobitych) 10 tys. zł. Pierwsza informacja pojawiła się w sierpniu 2014 r., druga na początku września. Awanse przyniosły dodatkowy popyt wart setki milionów zł.
GG Parkiet
– Nie oznacza to jednak, że Play nie ma szans na awans. Jesienią, dokładnie 13 listopada, zostanie ogłoszona półroczna rewizja indeksów MSCI. Podczas kwartalnych rewizji jest trudniej wejść i wypaść z indeksów MSCI niż w przypadku półrocznych. Przy najbliższej półrocznej rewizji współczynniki będą wynosić odpowiednio 1,5 i 0,67. Z mojej wstępnej analizy wynika, że przy tych współczynnikach oraz obecnym kursie USD/PLN i niezmienionym cut-offie na poziomie 1,8 mld USD kurs akcji Playa musiałby wzrosnąć do co najmniej 39,5 zł, aby spółka spełniła warunki dotyczące kapitalizacji i awansowała do MSCI Emerging Markets. To jednak wstępne szacunki, bo wystarczy, że np. rynek polski będzie dobrze się zachowywał, więc cut-off najprawdopodobniej wzrośnie, a przy stabilnym kursie Playa jego szanse na awans zmaleją. W razie jesiennego awansu waga Playa w MSCI Emerging Markets wyniosłaby około 0,026 proc., co wygenerowałoby dodatkowy popyt na 6,7 mln jego akcji za około 66,6 mln USD – prognozuje ekspert Ipopemy.
Zaskoczeniem dla rynku był awans Aliora do MSCI Poland w maju 2013 r. Podczas sesji, kiedy ta informacja dotarła, walory spółki podrożały o 7 proc. Kolejne dni przyniosły dalsze zwyżki przy sporych obrotach. Natomiast Asseco Poland, które zostało wypchnięte przez Aliora, w ciągu kilku sesji potaniało o 14 proc.
GG Parkiet
Również inny z analityków dodaje, że jego zdaniem półroczna rewizja indeksów MSCI będzie zdecydowanie ciekawsza i nie tylko tegoroczni debiutanci powinni awansować do indeksów (Play do Standard Cap, Dino oraz GetBack do Small Cap), ale także CD Projekt, jeśli nic nie zmieni się w wycenach, ma spore szanse na przeskoczenie do indeksu Standard ze Small Cap (również wiązałoby się to z dodatkowym popytem na jego akcje).
Asseco Poland to przykład, że rewizje międzynarodowych indeksów to nie tylko zwyżki, ale też spadki notowań przy dużych obrotach, kiedy spółka wypada z indeksu lub mocno maleje jej waga. Korekta była chwilowa i potem do głosu doszły czynniki fundamentalne, pozwalające cenie akcji Asseco na wzrost.
GG Parkiet