Dobra koniunktura pomoże wypracowywać lepsze wyniki

Branży będą sprzyjać: wzrost gospodarczy, rosnące dochody gospodarstw domowych, inwestycje infrastrukturalne i mieszkaniowe. Rozwój hamują za to koszty surowców i pracy.

Aktualizacja: 02.12.2017 14:35 Publikacja: 02.12.2017 09:18

Dobra koniunktura pomoże wypracowywać lepsze wyniki

Foto: 123rf

W przyszłym roku, spośród giełdowych spółek działających w branży materiałów budowlanych, na dalszą poprawę wyników liczy m.in. Ferro. – Jesteśmy umiarkowanie optymistyczni, jeśli chodzi o koniunkturę w Polsce, patrząc na zachowanie wskaźników makro i to, jak przekłada się to na decyzje remontowe i zakupowe. W dalszym ciągu liczymy także na wzrost na rynkach zagranicznych – i dojrzałych, i nowych – mówi Aneta Raczek, prezes Ferro. Do tych pierwszych spółka zalicza Polskę, Czechy, Słowację i Rumunię, a do drugich m.in. Węgry, Bułgarię, Serbię i kraje nadbałtyckie. Ponadto firma zamierza lepiej dostosować ofertę do zmieniających się oczekiwań klientów i ograniczyć negatywny wpływ cen surowców i kursów walut na osiągane wyniki.

GG Parkiet

– W sposób ciągły pracujemy nad naszą ofertą na poszczególnych rynkach, dostosowując ją do najnowszych trendów i ich lokalnej specyfiki. Aktywnie wspieramy też sprzedaż selektywnymi działaniami marketingowymi – zarówno na naszych „dojrzałych" rynkach, jak i tych nowych, jak kraje bałkańskie i nadbałtyckie – twierdzi Raczek. Dodatkowo spółka usprawni przyszłoroczną produkcję i dystrybucję dzięki reorganizacji zakładu w czeskim Znojmo.

GG Parkiet

Dla największego w Europie Środkowo-Wschodniej producenta armatury sanitarnej i instalacyjnej okres żniw przypada zwykle na przełom III i IV kwartału, co jest związane z końcową fazą realizacji intensywnych prac remontowych. Ferro informuje, że zarówno w tym okresie jak i całym roku popyt na wyroby grupy był zgodny z oczekiwaniami, a na polskim rynku nawet nieco je przewyższył. Pozytywny wpływ na wyniki miał zwłaszcza wzrost dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych, a także dobra koniunktura w budownictwie mieszkaniowym. – Wyzwaniem są natomiast wahania kursów walut, w których ponosimy główne koszty. Naturalnie widzimy również ogólnorynkowe tendencje presji na wzrost wynagrodzeń – mówi Raczek.

Wybory samorządowe

Libet, jeden z największych producentów kostki brukowej w Polsce, w każdym kwartale tego roku odnotowywał zbliżone przychody jak w porównywalnych okresach 2016 r. Przyszły rok ma być jednak zdecydowanie lepszy. Istotny wpływ na kondycję grupy powinny mieć pozytywne trendy w gospodarce i budownictwie. – Spodziewamy się, że mocnym wsparciem dla naszych wyników będą w przyszłym roku wybory samorządowe. Historycznie zawsze w roku wyborów rósł popyt na produkty Libetu ze strony jednostek samorządowych – informuje Ireneusz Gronostaj, członek zarządu Libetu. Przyspieszyły również unijne inwestycje infrastrukturalne. W tym przypadku trzeba jednak pamiętać, że produkty grupy wykorzystywane są zawsze na końcu inwestycji.

Obecnie Libet przygotowuje ofertę na przyszły rok. – Optymalizujemy procesy i negocjujemy umowy z naszymi dostawcami i dystrybutorami. Jak co roku wyzwaniem jest ustalenie efektywnej polityki magazynowej – twierdzi Gronostaj. Jego zdaniem przyszły rok powinien być lepszy dla całej branży materiałów budowlanych. Poza wzrostem liczby projektów infrastrukturalnych i oczekiwaną dalszą poprawą koniunktury gospodarczej, spółka liczy na wzrost cen oferowanych produktów. – Nie bez znaczenia w naszym przypadku jest również wzrost siły nabywczej społeczeństwa. Może ona bowiem korzystnie wpływać na popyt na produkty premium, na których generujemy zdecydowanie wyższe marże – uważa Gronostaj.

Ożywienie na Zachodzie

Ten rok był kolejnym z rzędu, w którym mocny wzrost wyników zanotowało MFO, największy w Polsce producent tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych. – Wykres trendu sprzedaży wyraźnie pokazuje, że są dwa szczyty sprzedażowe w ciągu roku. Zdecydowanie najlepsze dla spółki są marzec i wrzesień – mówi Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO. Dodaje jednocześnie, że w poszczególnych obszarach działalności spółki sytuacja wygląda trochę inaczej. I tak profile okienne mają szczyty sprzedaży wiosną i jesienią, profile do suchej zabudowy – zimą, a profile specjalne i spawane mają dość wypłaszczoną sezonowość. Tegoroczne zjawisko sezonowości było w MFO zgodna z oczekiwaniami zarządu.

– Widać wyraźne ożywienie gospodarcze na naszych zachodnich rynkach eksportowych. Największym hamulcem jest sytuacja na rynku pracy – twierdzi Czerwiński. Zauważa, że na braku ludzi do pracy cierpi nie tylko spółka, ale i jej dostawcy, usługobiorcy, kooperanci i wszystkie podmioty, z którymi współpracuje. To powoduje, że terminy realizacji zamówień wydłużają się, a ceny produktów i usług rosną. W najbliższych miesiącach MFO zamierza skoncentrować się m.in. na negocjacjach z partnerami handlowymi oraz na analizach i przygotowaniach do nowego sezonu. – Wszystko wskazuje na to, że rok 2018 będzie dla branży korzystny. Nawet lepszy niż rok 2017 – przypuszcza Czerwiński.

Inwestycje w innowacje

Tradycyjnie duża sezonowość występuje wśród producentów chemii budowlanej. W tym roku, tak jak w latach poprzednich, w Selenie FM okres zwiększonego popytu wystąpił latem i zakończył się w październiku. Najważniejszym czynnikiem, który zdecydowanie pozytywnie wpływa na rozwój grupy, są innowacje. Spółka stawia na nowe rozwiązania, dzięki czemu jest jednym z branżowych liderów w opracowywaniu i wprowadzaniu produktów powstałych na bazie własnych receptur. Z kolei największym hamulcem, z którym musi się zmierzyć firma i branża, jest utrzymująca się trudna sytuacja na rynku surowców niezbędnych do prowadzonej produkcji. Nie dość, że ich ceny drastycznie wzrosły, to występują problemy z ich dostępnością. Dlatego też jednym z celów spółki są poszukiwania nowych źródeł dostaw.

Zima i zbliżający się koniec roku to czas, w którym grupa przygotowuje się na kolejny sezon. Spółka zwiększa też swoją aktywność na rynkach zachodnich oraz w USA i Ameryce Łacińskiej. – Ponadto Selena pracuje nad dalszym zwiększeniem skuteczności operacyjnej, podnosi wydajność produkcji, pogłębia informatyzację i automatyzację procesów, a także intensyfikuje działania w ramach marketingu, sprzedaży i rozwoju. W tym ostatnim obszarze kluczową inwestycją jest rozbudowa centrum badawczo-rozwojowego grupy, którego otwarcie planowane jest w II kwartale 2018 roku – informuje Marcin Macewicz, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Seleny FM.

Jego zdaniem przyszły rok powinien być dobry dla sektora budowlanego. Poza sprzyjającymi czynnikami makroekonomicznymi, coraz bardziej widoczny jest trend zastępowania tradycyjnych technologii nowoczesnymi rozwiązaniami optymalizującymi czas pracy i koszty. – Sektor budowlany coraz częściej skłania się ku stosowaniu energooszczędnych i ekologicznych produktów – zgodnie z ideą zrównoważonego budownictwa. Grupa Selena posiada pod tym względem istotne przewagi nad konkurencją – przekonuje Macewicz.

Wzrośnie udział eksportu

Tego roku do udanych nie może zaliczyć Ceramika Nowa Gala. Powodem spadku przychodów i zysków była m.in. niekorzystna zmiana struktury zgłaszanego popytu – rosło zapotrzebowanie na płytki o niskich cenach i marżach. Kolejny powód to przerwy produkcyjne związane z reorganizacją i inwestycjami prowadzonymi w zakładach grupy. – Zakończyliśmy inwestycję modernizacyjną w najstarszym zakładzie w Końskich. W efekcie, od 2018 roku, spodziewamy się wyraźnej poprawy sprzedaży, z pełnym odrobieniem spadku z tego roku – przekonuje Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowej Gali. Dodaje, że spółce pomagać będzie również koniunktura gospodarcza, która powinna pobudzić inwestycje.

W najbliższych kwartałach firma zamierza skupić się na rozwijaniu sprzedaży produktów, na które popyt nadal powinien istotnie rosnąć, czyli na płytkach podłogowych o dużych formatach. – Chcemy także mocniej zaistnieć w specjalistycznych salonach łazienkowych – mówi Górnicki. Ponadto Ceramika Nowa Gala planuje mocniej rozwijać eksport, głównie w kierunku zachodnim oraz w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W związku z tym w wybranych krajach zamierza otworzyć przedstawicielstwa zagraniczne. Docelowo udział eksportu ma wzrosnąć z obecnych 18 proc. do około 30 proc. sprzedaży grupy.

[email protected]

Ferro konsekwentnie zwiększa wyniki i udziały w rynku. Docelowo zamierza być w gronie trzech największych sprzedawców armatury sanitarnej i instalacyjnej w każdym z krajów, w których tworzy własne struktury sprzedażowe. Ta sztuka udała mu się już w Polsce, Czechach, Rumunii i na Słowacji.

W tym roku wyniki Libetu są zbliżone do odnotowanych w 2016 r. Grupa niemal całość wpływów uzyskuje w Polsce i tu w najbliższych latach planuje dalszy rozwój. Stawia zwłaszcza na wzrost produkcji i sprzedaży kostki brukowej premium, na której uzyskuje dość wysokie marże.

MFO systematycznie zwiększa moce produkcyjne i wartość sprzedaży. W tym roku może zanotować kolejne z rzędu rekordowe przychody i zyski. Na tym jednak nie koniec, gdyż spółka inwestuje w nowe maszyny oraz zwiększa eksport. Niewątpliwie sprzyjać jej będzie dobra koniunktura na Zachodzie.

Mimo rekordowych przychodów Selenie FM nie udaje się poprawić zysków. To przede wszystkim rezultat problemów z surowcami. Niezależnie od tego grupa cały czas dużo inwestuje w innowacyjne produkty. To pozwala jej zwiększać obecność na prawie każdym rynku, na którym działa.

Parkiet PLUS
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Parkiet PLUS
Usługa zarządzania aktywami klientów to nie kiosk z pietruszką
Parkiet PLUS
„Sell in May and go away” – ile w tym prawdy?
Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale
Parkiet PLUS
Szukajmy spółek, ale też i inwestorów